Prognoza pogody na piątek: chłodny front nad Polską i lokalne burze

Nadchodzi fala upałów, więc warto korzystać jeszcze z dzisiejszego w miarę chłodnego i deszczowego dnia, bo takowe szybko nie nadejdą.
Sytuacja baryczna
Nareszcie prawdziwego lato, o którym piszemy Państwu od wielu tygodni, a nawet miesięcy na początku sierpnia przyniesie potężny wyż znad Bałkanów, który zaciągnie gorące powietrze pochodzenia zwrotnikowego na północ. Pomoże mu w tym niż, który dziś znajduje się w rejonie Wysp Brytyjskich, a jego frontu oddziałuje dziś na pogodę w naszym kraju. Co prawda niż nie zmieni swojego położenia, ale dla nas to dobra wiadomość – zacznie nurkować nieco bardziej na południe, a tym samym stworzy drogę do wejścia konkretnego lata na znaczny obszar naszego kontynentu. Zanim to jednak nastąpi, to jeszcze dziś i jutro pozostaniemy w dość ciepłych, ale wilgotnych masach powietrza polarnomorskiego.
Będzie padać i grzmieć
Już od samego rana w wielu regionach naszego kraju przelotnie pada, a miejscami pojawiają się burze. To wszystko dzięki frontowi atmosferycznemu, z którym związana jest podwyższona energia chwiejności termodynamicznej. W ciągu dnia CAPE jeszcze się podniesie i praktycznie w całym kraju, oprócz wybrzeża, gdzie zwłaszcza w drugiej połowie dnia powinno się rozpogodzić i przestać padać, osiągnie 700-1000 J/kg. Zważywszy na dużą wilgotność powietrza w całym pionowym profilu atmosfery, komórki konwekcyjne będą mieć swobodne warunki do rozwoju. Jednak zjawiska towarzyszące burzom nie powinny być bardzo gwałtowne: DLS 10-15 m/s, SRH <100 m2/s2, LLS <5 m/s utrudniać będą dobrą organizację burz, pojawi się kilka klastrów konwekcyjnych, które przyniosą lokalnie większy deszcz do 15 mm, drobny grad do 1-2 cm średnicy i silniejszy wiatr do 60-70 km/h. Jednak w przerwach między opadami i burzami możemy liczyć na chwile ze słońcem i większymi rozpogodzeniami.
Ciepło, ale nie gorąco
Piątek zapowiada się dniem ciepłym, spodziewamy się od 18-20 stopni nad samym morzem, 21-22 stopnie na Warmii, Podlasiu, w Wielkopolsce i Ziemi Lubuskiej do 23-25 stopni na południu, częściowo na wschodzie oraz miejscami w centrum. Wiatr słaby i umiarkowany, podczas burz porywisty, południowo-zachodni i zachodni, skręcający, zwłaszcza na Śląsku i w Wielkopolsce na północno-zachodni.
Opady i burze sprawią, że warunki biometeorologiczne nie będą korzystne – wystąpi odczucie senności i rozdrażnienia, pojawią się kłopoty z koncentracją. W większości kraju dominować będzie odczucie ciepła i parności, tylko na północy komfort termiczny, a pod wieczór również chłód.
Noc z zanikającymi opadami
Wieczorem opady i burze powinny szybko zanikać, a w ich miejsce pojawią się przejaśnienia oraz rozpogodzenia. Do rana już wszędzie pogodnie i sucho. Temperatura niższa – od 9-11 stopni na Pojezierzu Pomorskim i w rejonach podgórskich, ok. 12 stopni na zachodzie oraz w centrum do 13-15 stopni od Podlasia, przez wschodnie Mazowsze, Lubelszczyznę, Podkarpacie po wschodnią Małopolskę. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni i zachodni, na zachodzie i wybrzeżu – południowo-zachodni.

28.07.2017 06:29

Dodaj komentarz