Prognoza pogody na poniedziałek: burze dla orzeźwienia na wschodzie, w górach i lokalnie na zachodzie. Przeważnie jednak słonecznie i do 29 stopni

To był w większości naszego kraju piękny, słoneczny i bardzo ciepły weekend. Dopiero wczoraj mocniej zagrzmiało i zachmurzyło się ponad górami, ale wszędzie za wyjątkiem wybrzeża i Żuław Wiślanych słupki rtęci przekroczyły 25 stopni, w Tarnowie zbliżyły się do 30. W poniedziałek opadów i burz pojawi się nieco więcej, ale średnio 70 proc. powierzchni Polski może liczyć na kolejny dzień bez deszczu i z wysokimi temperaturami.
Sytuacja baryczna
Gorące i suche lato przejmuje stery w Europie. Od Rosji przez obszar wschodniej i południowej Skandynawii, Bałtyk, częściowo Europę Środkową, Kraje Beneluksu, Francję aż po Półwysep Iberyjski rozciągają się suche i pogodne strefy wysokiego ciśnienia. Niżowo jest z kolei nad Północnym Atlantykiem i Morzem Norweskim; płytki, ale obszerny układ niżowy dominuje nieprzerwanie już od ponad tygodnia nad Bałkanami i Ukrainą. To właśnie ten niż podrzuci trochę wilgotnego powietrza nad krańce wschodzie, południowo-wschodnie i Tatry. Reszta kraju pozostanie w zasięgu wspomianej strefy podwyższonego ciśnienia w bardzo ciepłych masach powietrza polarnomorskiego.
Burze dopiero od godzin popołudniowych
Poniedziałkowy poranek niemal w całym kraju mamy słoneczny, lokalnie z zupełnie bezchmurnym niebiem i nic na pierwszy rzut oka nie wskazuje na to, że w ciągu dnia aura ma się zmieniać. Jeszcze przed południem sporo chmur kłębiastych rozwinie się w obszarze podwyższonej energii chwiejności na Podlasiu, wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie, Roztoczu i wschodzie Podkarpacia. Tam już mogą pojawiać się pierwsze burze z przelotnym deszczem. Reszta kraju z zachmurzeniem małym i umiarkowanym. Jednak po południu na Podlasiu, wschodzie i południu Mazowsza, Lubelszczyźnie, częściowo w Górach Świętokrzyskich, Podkarpaciu, południu i w centrum Małopolski oraz w Beskidzie Śląskim, gdzie energia chwiejności termodynamicznej podskoczy nawet do 1000 J/kg, a poziom kondensacji spadnie poniżej 1 kilometra, będą z łatwością powstawać komórki burzowe. Jednak ze względu na bardzo słaby przepływ powietrza (DLS <10 m/s, SRH <100 m2/s2, LLS <5 m/s), będą to albo pojedyncze komórki albo mało zorganizowane multikomórki, których głównym zagrożeniem mogą być ponownie intensywne i nawalne opady deszczu do 10-20 mm, a lokalnie w rejonach podgórskich nawet do 30 mm, drobny grad do 1-1,5 cm średnicy oraz silniejszy wiatr do 75 km/godz. Nad resztą kraju słonecznie, choć – z wyjątkiem wybrzeża, gdzie niemal bezchmurnie będzie do końca dnia, choć rozwiną się chmury kłębiaste. Lokalnie nie wykluczamy miejscami na Pojezierzu Pomorskim, w Wielkopolsce i Dolnym Śląsku wystąpienia po południu przelotnych niezbyt intensywnych opadów deszczu oraz pojedynczych burz. Ta konwkcja zaniknie jeszcze przed zachodem słońca.
Będzie gorąco
Tylko nad samym morzem wiatr od strony Bałtyku sprawi, że temperatura nie powinna przekraczać 20-23 stopni, tylko na wybrzeżu wschodnim może być o 1-2 stopnie cieplej. Nad resztą kraju słupki rtęci mają oscylować na poziomie 25-28 stopni, lokalnie na Mazowszu, Kujawach, Dolnym Śląsku oraz w Wielkopolsce może być nawet około 29 stopni. Wiatr na południu, w centrum oraz na wschodzie umiarkowany, w czasie burz silniejszy, w porywach do 75 km/godz., północny. Na zachodzie i Pomorzu wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni.
Warunki biometeorologiczne na wybrzeżu, krńvach zachodnich, zachodzie Warmii, Kujawach oraz w centrum, gdzie nie będzie padać, biomet będzie na ogół korzystny bądź neutralny dla naszego samopoczucia. Na wschodzie, w Małopolsce, południu Górnego Śląska, w Wielkopolsce oraz Dolnym Śląsku, gdzie zwiększy się ryzyko opadów i burz biomet może być niekorzystny, a to oznacza dolegliwości bólowe, senność, rozdrażnienie i problemy z koncentracją oraz skupieniem uwagi. Dodatkowo niemal wszędzie będzie dominować odczucie gorąca, a w strefie opadów oraz burz również parności.
Noc pogodna i ciepła
W godinach wieczornych wszelkie opady i burze nad Polską będą szybko zanikać, najdłużej, bo do około północy, popada na Dolnym Śląsku i Roztoczu. Później już wszędzie powinno być pogodnie z małym i umiarkowanym zachmurzeniem. Nad ranem na Pomorzu miejscami mgły i zamglenia. Temperatura minimalna od 13-15 stopni na Pojezierzu Pomorskim, w zachodniej Małopolsce i Górnym Śląsku do 16-18 stopni na pozostałym obszarze. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków północnych i północno-zachodnich.

Źródło: Przyroda, Pogoda, Klimat

2 myśli na temat “Prognoza pogody na poniedziałek: burze dla orzeźwienia na wschodzie, w górach i lokalnie na zachodzie. Przeważnie jednak słonecznie i do 29 stopni

Dodaj komentarz