Czterdzieści lat rozpadu Antarktydy w mniej niż minutę

Wiemy, że ogromne fragmenty lodu odrywają się od Antarktydy w alarmującym tempie, ale czasami warto posłużyć się wizualizacją, by dobrze zrozumieć skalę problemu – i właśnie to osiągnęliśmy w przypadku gór lodowych Antarktydy w ciągu ostatnich 40 lat lat.

Animatorzy nauki: Pixel Movers & Makers (Marlo Garnsworthy i Kevin Pluck) opublikowały 50-sekundowy film przedstawiający ruch gór lodowych w latach 1976-2017, który dobitnie świadczy, jak dużo lodu pozbyła się Antarktyda.

W szczególności podkreślono upadek szelfu lodowcowego Larsen B w 2002 roku, a podróż B-15 – o powierzchni około 11 tysięcy kilometrów kwadratowych – okazuje się najdłuższą zarejestrowaną dla góry lodowej w historii, która oddzieliła się od Antarktydy w marcu 2000 r.

„Byłem zaskoczony i nie da się nie zauważyć wyraźnego wzrostu obecności pływających gór lodowych w ostatnich latach” – powiedział Garnsworthy na łamach Brian Kahn at Earther. „Z pewnością cielenie, jak i rozpad B-15 oraz upadek szelfu lodowcowego Larsen B w 2002 roku są dość spektakularnymi zdarzeniami” – dodaje.

Dane wykorzystane do wizualizacji zostały zebrane z różnych źródeł i agencji, m.in.: Centrum Zdalnej Identyfikacji na Uniwersytecie Brighama Younga (BYU) w Utah, NASA Jet Propulsion Laboratory oraz Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Jednym ze źródeł informacji było urządzenie Antarctic Iceberg Tracking Database, które gromadzi dane z sześciu satelitów niosących skaterometry – instrumenty, które śledzą obiekty na powierzchni Ziemi dzięki swojej energii odbitej.

Góry lodowe, o których mowa w opublikowanym filmie, są wystarczająco duże, aby można było je śledzić za pomocą skaterometrów. Szczególnie dużym górom lodowym nadawane są oficjalne nazwy – jak chociażby B-15, po części dlatego, by statki mogły je ominąć.

Jak widać na powyższej animacji, po tym jak góry lodowe cielą się od lodowca Antarktydy zmierzają na otwarte wody w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, następnie docierają do „Alei Gór Lodowych” na Antarktycznym Prądzie Okołobiegunowym, który okrąża zamarznięty kontynent. W tym momencie góry lodowe znajdują się na łasce wiatrów oraz prądów oceanicznych, ostatecznie topnieją i wracają do oceanów jako woda.

Garnsworthy i Pluck twierdzą, że ich niezwykła animacja powstała w ramach przygotowań do wyprawy do Alei Gór Lodowych w marcu. Imponująco udało im się stworzyć całą animację podczas jednego weekendu. „Na szczęście dane były w dobrej formie i nie wymagały żadnych konwersji, więc mogłem zacząć odtwarzać je niemal natychmiast” – powiedział Pluck dla ScienceAlert. „Byliśmy również w trakcie dyskusji z naukowcami z Antarktyki, którzy zasugerowali, by podkreślić moment cielenia B-15 oraz upadek szelfu lodowcowego Larsen B” – dodał.

„Ta animacja oddała dynamiczny charakter gór lodowych i ich długowieczność” – podkreślają autorzy pracy.

Ze względu na ogromny rozmiar Antarktydy, dopiero w latach 70. ubiegłego wieku naukowcy mogli obserwować zmiany zachodzące na tym niegościnnym kontynencie dzięki nadejściu technologii satelitarnej. Trudno jest zatem w stu procentach określić, jak dużo gór lodowych powstało w wyniku globalnego ocieplenia klimatu.
Wydaje się oczywiste, że tempo utraty lodu na Antarktydzie przyspiesza – kontynent pozbył się od 1992 roku ponad trzy bilionów ton tego materiału, a 40 procent tych strat miało miejsce w latach 2012-2017.

Olbrzymie góry lodowe nadal odrywają się od Antarktydy, co z kolei umożliwia łatwiejszy przepływ lodu w oceanach, prowadząc tym samym do wzrostu poziomu morza. Jeśli cała Antarktyda się rozpuści, to według szacunków poziom mórz może się podnieść średnio o ponad 50 metrów.

Źródło: Science Alert

Dodaj komentarz