Zamrożone bańki mydlane i wrzątek zmieniający się w gorącą chmurę. Amerykanie wykorzystali wir polarny do doświadczeń

Amerykańskie miasto Chicago doświadczyło w ostatnich dniach wręcz arktycznego zimna, a wiele stanów na Środkowym Zachodzie USA znalazło się w objęciach wiru polarnego. Jeden z użytkowników portalu społecznościowego wykorzystał te chwile, by wytworzyć zapierające dech w piersiach zamrożone bańki w powietrzu.

Ujęcia zrobione przez Betha Wekerle’a na Instagramie pokazują bańki mydlane, które zaraz po wytworzeniu zamarzają w ekstremalnie niskich temperaturach i bardzo szybko spadają. „Mróz umożliwiał mi przeprowadzenie tego doświadczenia” – komentuje użytkownik.

Film został nakręcony na przedmieściach Chicago, gdzie ludzie nie mogli otworzyć drzwi z powodu zamarzniętych klamek, a jezioro Michigan całkowicie pokryła warstwa lodu.

View this post on Instagram

FROZEN BUBBLES ❄️ 🛁 #polarvortex #polarvortex2019

A post shared by Beth (@bethwekerle) on

Zamrożone bańki mydlane to nie jedyna atrakcja. Mróz zachęcał mieszkańców do robienia innych zimowych doświadczeń – wyrzucali wysoko w powietrze wrzątek, który niemal natychmiast zmieniał się w parę wodną. Na Twitterze opublikowano wiele filmów ukazujących te zjawisko.

NASA Earth tłumaczy na swoim koncie na Twitterze, że ekstremalnie zimna pogoda została spowodowana przez wir polarny, który zwykle „wiruje wokół Arktyki”. „W ostatnim czasie ten system niskiego ciśnienia był mniej stabilny, co doprowadziło do rozlewu zimniejszego powietrza na południe, stąd rekordowo niskie temperatury do kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych” – czytamy w oświadczeniu.

Temperatura w Chicago spadła do minus 27 stopni, ale w weekend ma wzrosnąć o prawie 40 stopni.

Źródło: Associated Press

Dodaj komentarz