Najbardziej śmiertelne wichury od lat. Nie żyją już cztery osoby, wiele rannych

Wciąż dochodzą nowe zgłoszenia @PAP

Zgodnie z ostrzeżeniami, nad Polskę zachodnią wkraczają wichury. Z przyjmowaniem zgłoszeń nie nadążają już zachodniopomorscy, lubuscy i wielkopolscy strażacy. Co najmniej trzynaście osób odniosło obrażenia, w województwie dolnośląskim podczas silnego wiatru zginęły cztery osoby. Setki tysięcy odbiorców nie ma również prądu elektrycznego.

Jak poinformował Krzysztof Batorski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej, do godziny 18:00 w całej Polsce z powodu silnych wichur oraz burz interweniowano w sumie 7 558 razy. Zdecydowanie najwięcej – ponad tysiąc sześćset – na terenie województwa dolnośląskiego, następnie w wielkopolskim – 1597, kujawsko-pomorskim – 933, zachodniopomorskim – 751, lubuskim – 730. Wiatr łamie konary i wyrywa drzewa z korzeniami, uszkadza budynki oraz zrywa linie energetyczne. W całym kraju prądu teleelektrycznego nie ma już ponad 100 tysięcy odbiorców.

Najsilniej wiało na Dolnym Śląsku oraz podczas burzy na Żuławach – w Jeleniej Górze, Wrocławiu i Elblągu porywy osiągały 100 km/godz. Porywy do 97 km/godz. dały się we znaki jednak w głębi kraju – m.in. w Chojnicach, Lesznie, Płocku i Legnicy, 96 km/godz. wiało w Zielonej Górze, 94 km/godz. w Olsztynie, a po 90 km/godz. w Łodzi i Kaliszu.

Wiadomo o czterech ofiarach śmiertelnych; wszystkie zginęły z powodu wichur na Dolnym Śląsku. Trzynaście osób zosyało rannych, w tym czterech strażaków biorących udział w akcjach.

Dolnośląskie

Dotychczas silny wiatr najbardziej dał się we znaki na terenie województwa dolnośląskiego. We Wrocławiu i Jeleniej Górze porywy wiatru przekraczały 100 km/godz.

Jak przekazała Magdalena Cwynar z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej PSP we Wrocławiu, najtrudniejsza sytuacja paanuje w powiatach: legnickim, bolesławieckim, lwóweckim i karkonoskim. „Mamy stamtąd najwięcej interwencji. Występują zgłoszenia o powalonych drzewach, zerwanych liniach energetycznych i trakcjach, uszkodzonych dachach. Łącznie do tej pory w całym regionie interweniowaliśmy 1 100 razy, ale liczba ta rośnie z godziny na godzinę” – zaznaczyła Cwynar.

Niestety, warunki atmosferyczne przyczyniły się do śmierci czterech osób. W miejscowości Rusko na drodze krajowej nr 5 z powodu porywistego wiatru dachował samochód dostawczy. Kierowca nie przeżył wypadku.

W Siechnicach zawaliła się ściana budynku ciężko raniąc robotnika. Mężczyzna był reanimowany, ale ne udało się go uratować. Do zawalenia się ściany budynku doszło również we Wrocławiu, tutaj jednak nikt nie ucierpiał.

W stolicy województwa dolnośląskiego wskutek silnego porywu wiatru na samochód runęło drzewo na ulicy Żużlowców. Zginęły dwie osoby.

” Groźne zdarzenie mieliśmy też w Trzebnicy. Przed autobus przewożący dzieci spadł konar; na szczęście nie ma osób poszkodowanych” – powiedziała Cwynar. 

Przechodzące przez region wichury spowodowały poważne utrudnienia na kilku liniach kolejowych w woj. dolnośląskim. Powalone drzewa bądź zerwane trakcje są m.in. na linii Węgliniec – Zgorzelec oraz Legnica – Głogów. Występują tam poważne utrudnienia.

Jak powiedział rzecznik PKP PLK Mirosław Siemienic, zmiany w kursowaniu pociągów wprowadzono w związku z trudnymi warunkami panującymi po przejściu wichur. Dotyczą one linii Węgliniec – Zgorzelec oraz Legnica – Głogów. Utrudnienia występują również na trasie z Wrocławia w stronę Legnicy oraz pomiędzy miejscowościami Leśnica i Miękinia oraz na górskim odcinku między Jelenią Górą a Szklarską Porębą.

Siemienic podkreślił, że sytuacja jest dynamiczna, dlatego też podróżni powinni zwracać szczególną uwagę na komunikaty podawane na stacjach i przystankach kolejowych.

Utrudnienia komunikacyjne związane z silnym wiatrem panują również we Wrocławiu, gdzie silny wiatr powalił wiele drzew.

Operator energetyczny Tauron poinformował, że w całym województwie dolnośląskim w momencie szczytu wichur w całym regionie prądu elektrycznego nie miało 108 tys. klientów. Wiatr – jak poinformowała spółka energetyczna w komunikacie – był tak silny, że zrywał linie napowietrzne, a nawet łamał konstrukcje słupów energetycznych. Najgorsza sytuacja panuje w rejonie Jeleniej Góry, Wałbrzycha, Wrocławia i Legnicy.

W usuwaniu awarii i przywracania dostaw prądu bierze udział około 400 pracowników Tauron Dystrybucja, wykorzystujących około 180 pojazdów pogotowia energetycznego i pojazdów specjalistycznych – podano w komunikacie.

Spółka na razie nie potrafi stwierdzić, kiedy awarie zostaną w całości usunięte. „Usuwanie awarii w wielu zadrzewionych miejscach jest bardzo trudne lub wręcz niemożliwe ze względu na bardzo porywisty wiatr łamiący gałęzie i przewracający drzewa, co zagraża pracującym brygadom” – powiedziała Ewa Groń, rzeczniczka Tauron Dystrybucja.

Wielkopolskie

Pozrywane dachówki, powalone drzewa, a nawet burze piaskowe – to krajobraz potężnych wichurach, które przechodzą nad Wielkopolską.

W całym województwie interweniowano dotychczas 700 razy. Najwięcej interwencji przeprowadzono w północnej i południowej części województwa. W Kaliszach i powicie kaliskim dotychczas przeprowadzono blisko sto interwencji. W związku z tym, że w Wielkopolsce panuje susza, silny wiatr wzbił w powietrze tumany piasku, tworząc prawdziwe burze piaskowe.

Zachodniopomorskie

Od rana do południa zachodniopomorscy strażacy byli już wzywani 560 razy do skutków wichur, które przetaczają się nad regionem. Najwięcej pracy mają strażacy w powiatach: myśliborskim, szczcineckim, polickim, parzyckim, stargardzkim, wałeckim, goleiowskim, gryfińskim oraz w Szczecinie.

Do najpoważniejszego incydentu doszło w Gryfinie, gdzie drzewo upadło na przejeżdżający samochód. Jedna osoba została ranna i przewieziona do szpitala. Nie są znane szczegóły. W pobliskich Baszewicach pociąg osobowy uderzył w drzewo powalone na tory. Trzy osoby odniosły obrażenia, ale jedna odmówiła pomocy. Jak informuje radio RMF FM, uszkodzone zostały boczne szyby oraz przednia część pociągu, którym podróżowało 76 osób. Na miejscu pracują już służby techniczne, które usuwają powalone drzewo z torów, a pasażerowie oczekują na inny pociąg tego samego przewoźnika, który został wysłany z Goleniowa.

W Gryficach wskutek podmuchu wiatru uszkodzony został dach sali gimnastycznej szkoły przy ul. Stołecznej. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Pomorskie

Z uwagi na trwającą wichurę, w czwartkowe popołudnie podjęto decyzję o zamknięciu cmentarzy komunalnych w Gdańsku oraz Parku Oliwskiego – poinformowała w komunikacie rzeczniczka Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, Magdalena Kiljan.

„Apelujemy do mieszkańców o rezygnację z odwiedzin na cmentarzach” – podkreśliła rzecznika. Do odwołania na Cmentarzu Łostowickim oraz Cmentarzu Centralnym Srebrzysko obowiązywał będzie zakaz wjazdu samochodami. „Prosimy o parkowanie pojazdów w bezpiecznych miejscach i – jeśli to możliwe – niepozostawianie ich pod drzewami” – dodała.

Na terenie województwa pomorskiego do godz. 18:00 strażacy przeprowadzili 400 interwencji. Działania straży pożarnej polegały przede wszystkim na usuwaniu powalonych i połamanych drzew na drogi. Silny wiatr zerwał również dachy z kilkunastu budynków, ale nikt nie został ranny – powiedział dyżurny operacyjny Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego PSP w Gdańsku.

Lubuskie

Wichury w południe przeszły nad województwem lubuskim. Do godziny 16:00 w całym regionie podjęto w sumie 500 interwencji związanych ze skutkami silnego wiatru. Prace strażaków polegają przede wszystkim na usuwaniu powalonych przez silny wiatr drzew z dróg, chodników i posesji. Wiele zgłoszeń nie zostało jednak zrealizowanych, więc bilans wichury jeszcze się zmieni.

Tylko w Gorzowie Wielkopolskim i powiecie gorzowskim z powodu wichur zrealizowano 30 zgłoszeń, a kilkadziesiąt wciąż jest w toku. W Zielonej Górze wskutek silnego wiatru ranna została jedna osoba.

Jak zapewnił Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskich strażaków, w regionie nie ma osób poszkodowanych. Dodał jednak, że w dwóch przypadkach zostały uszkodzone samochody, między innymi przy ul. Teatralnej w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie drzewo uszkodziło trzy zaparkowane pojazdy.

W południe około 12 tys. odbiorców w całym województwie nie miało prądu elektrycznego. Awarie mają być usuwane na bieżąco.

Opolskie

Na Opolszczyźnie mocno wieje we wszystkich powiatach tego regionu. Jak poinformowała Opolska Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej do godziny 14:40 otrzymała około 50 wezwań związanych ze zkodami spowodowanymi przez silne podmuchy wiatru. Interwencje dotyczą przede wszystkim konarów drzew, które powodują poważne zagrożenie dla zmotoryzowanych.

Jak poinformował dyżurny KW PSP w Opolu, w Paczkowie strażacy zostali wezwani do pomocy przy uwolnieniu operatora dźwigu, na którego przewróciło się drzewo. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala. W powiecie namysłowskim wiatr uszkodził okno w szkole.

Łódzkie

Na terenie województwa łódzkiego wiatr wiał nieznacznie słabiej, ale również i w tych regionach nie obyło się bez poważnych szkód i zniszczeń. Na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych ani rannych.

Do godziny 18:00 w całym regionie straż pożarna przeprowadziła 357 interwencji. Odnotowano również 14 poważnych wezwań do uszkodzonych budynków i zerwanych budynków. 150 zgłoszeń jest w trakcie realizacji, a kolejne spływają, ponieważ wichury w regionie wciąż trwają.

Po godzinie 12.00 strażacy z OSP Konstantynów Łódzki usunęli kilkunastometrowe drzewo, które przechyliło się na budynek mieszkalny.

W Bechcicach, w powiecie pabianickim, silnie wiejący wiatr zerwał część poszycia dachu w budynku wielorodzinnym. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu dachu i zerwanych elementów.

W miejscowości Nietuszyna w powiecie wieluńskim strażacy usunęli powalone drzewo, które tarasowało przejazd drogą krajową nr 45. Służb apelują, by zachować szczególną ostrożność.

Nawałnice na Warmii i Mazurach

Gwałtowne burze dały się we znaki również na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Toarzyszył im silny wiatr, który łamał drzewa jak zapałki, tarasując chodniki i drogi.

Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie poinformował, że w regionie nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych lub osobach poszkodowanych, jednak są spore straty materialne w postaci zniszczonego mienia. Uszkodzonych jest kilkanaście dachów w powiecie iławskim, Lubawie i dwóch miejscowościach pod Nowym Miastem Lubawskim – w Bratianie i Bałdówki Małe.

W Olsztynie połamane drzewa zniszczyły cztery samochody (nikt nie ucierpiał), drzewo spadło również na garaż przy ul. Zientary – Malewskiej. W dzielnicy Dajtki silny wiatr uszkodził również dach budynku pomocy społecznej przy ul. Brzozowej.

Podkarpackie

W nocy w wyniku silnych porywów wiatru w województwie podkarpackim straż pożarna interweniowała 50 razy, na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych. Najwięcej pracy odnotowano w powiatach: krośnieńskim, sanockim, ropczycko-sędziszowskim oraz rzeszowskim.

„Nasze interwencje polegały przede wszystkim na usuwaniu połamanych i powyrywanych na drogi, chodniki i posesje” – podkreślił Marcin Batleja, rzecznik podkarpackiej Państwowej Straży Pożarnej. Jednocześnie zauważył, że najwięcej interwencji odnotowano powiatach: krośnieńskim, sanockim, ropczycko-sędziszowskim oraz rzeszowskim.

„Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nikt nie został rannych” – zaznaczył Batleja.

Prędkość wiatru na terenie województwa podkarpackiego wzrasta i pojawiają się nowe interwencje. „Pamiętajmy, aby pozamykać w domach drzwi i okna. Z balkonów i trasów pousuwajmy także przedmioty, które zdmuchnięte podmuchem wiatru mogą zrobić komuś krzywdę” – przypomniał.

Unikajmy – podkreślił rzecznik – „wchodzenia na zadrzewione tereny”. – Nie wchodźmy do parków, lasów. Pamiętajmy, aby nie parkować samochodów pod drzewami lub reklamami wielkopowierzchniowymi – dodał brygadier Betleja.

Źródło: Przyroda, Pogoda, Klimat/PAP

42 myśli na temat “Najbardziej śmiertelne wichury od lat. Nie żyją już cztery osoby, wiele rannych

  1. Oj obawiam się o tegoroczną zimę. Patrzę na Syberię. Śniegu jest wyjątkowo mało a w Jakucku temperatury w okolicach zera gdy o tej porze powinno być minus 20 tak jak w tamtym roku A więc anomalia 20 stopni !

    Polubienie

  2. A ja czytałem że Europa Północna tej zimy będzie mało sztormowa i sucha🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔

    Polubienie

      1. Sorry Mszana, ale chyba takiej cieplejszej zimy możemy się spodziewać, ogólnie będzie raczej cieplejsza niż miniona.

        Polubienie

      2. Tak naprawdę to nic nie wiemy jaka będzie zima. Długoterminowe prognozy sezonowe wskazują na śnieżną i mroźną przynajmniej jej pierwszą połowę, inni twierdzą, że będzie ciepła. W tym przypadku nie pozostaje nam nic innego jak tylko cierpliwie czekać na ten czas zimowy. Niektórzy tutaj chyba bardzo by się zawiedli, wśród nich między innymi i ja gdyby nie było wystarczająco zimowych akcentów zwłaszcza, że taki stan jest już zapowiadany od dłuższego czasu zapewniający o zupełnie innej zimie niż tej z jaką mamy do czynienia ostatnimi latami.

        Polubienie

  3. Uwaga!!!

    Pogoda chyba zamierza sprawić miłą niespodziankę- o ile ZDOŁAJĄ ROZPROSZYĆ SIĘ STRATUSY!!!

    Już po 26 Października jak Filip z konopii wyrośnie wyż ukraińsko- rosyjsji, który z południa popchnie ciepłe powietrze, jeszcze w 1 dekadzie listopada może być około +20 stopni, także między 27 a 29 października może być ciepło o ile stratusy ustąpią.

    Około lub po 10 listopada ochłodzenie.

    Polubienie

    1. Jeżeli w górach potowarzyszy Halny, to jeszcze nawet po Wszystkich Świętych może pyknąć 20 stopni a może i powyżej tej wartości, ale za to wyż po wschodniej stronie nad Syberię zaciągnie falę siarczystych mrozów.

      Stratosfera w ostatnich dniach nieco się ociepliła temperatury wahają się na poziomie 7-8 stopni powyżej normy termicznej- a więc bez rewelacji.

      Polubienie

      1. Wiosna może być ciepła, także 2 połowa zimy raczej przedwiosenna niż zimowa. Grudzień i Styczeń niezbyt wysoko odbiegające od normy, ale luty może być bardziej marcowy z powiewem ciepła do okolic 15-20 stopni.

        Polubienie

    1. Andźela, co ty pierdolisz o najnowszym artykule? Przecież Leszczu nic nie napisał poza wypocinami z 17 października. Dzisiaj tyle się dzieje w pogodzie a on nic nie pisze. W dupie ma pogodę i czytelników. Przestań polecać to gówno, tylko wbijaj tutaj. Marzena codziennie publikuje kilka artykułów i nie opierdala się tak jak Leszczu – amator pogodynek jak chuj.

      Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz