Zima zaatakowała Niemcy i Chorwację. Śnieg wystawił kierowców na ciężką próbę

Do Europy Środkowej wróciła zima. Południowo-zachodnie Niemcy zostały pokryte 20-centymetrową warstwą białego puchu, co spowodowało szereg wypadków oraz kolizji. Duże problemy pojawiły się również w Chorwacji, gdzie zimowe krajobrazy zagościły m.in. w Duborwniku.

W kraju Saary szczególnie ucierpiały drogi, które zmieniły się w lodowiska. Niektóre samochody wpadały w poślizg i uderzały w bariery ochronne.

Ciężarówki miały problemy z pokonaniem najmniejszych wzniesień, a gdy niektóre z nich utknęły, ruch za nimi również został wstrzymany.

Wielu kierowców zostało przytłoczonych warunkami, a policja do sobotniego poranka odnotowała ponad sto wypadków drogowych.

W Chorwacji atak zimy również spowodował sporo problemów. Niektóre drogi musiały zostać zamknięte, w tym część głównej autostrady Rijeka-Zagrzeb.

Intensywnym opadom towarzyszył również silny huraganowy północny wiatr, w związku z czym trzeba było odwołać zarówno usługi promowe, jak i katamarany.

Radzimy kierowcom dostosować prędkość i styl jazdy do warunków panujących na drodze i nie ruszać bez odpowiedniego sprzętu zimowego, aw miarę możliwości odkładać podróż – informuje Chorwacki Autoklub.

Tymczasem Dyrekcja ochrony ludności Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Republiki Chorwacji poinformowała na Twitterze, że wszystkie służby są w gotowości i będą interweniować w razie potrzeby.

W Imotskiej Krajinie spadło tyle śniegu, że mieszkańcy mieli poważne problemy z wydostaniem się z wiosek, ale udało się udrożnić wszystkie drogi i stały się one przejezdne – powiedział Petar Vuletić , kierownik zimowej utrzymania Dróg Powiatowych w Splicie.

Na ulice Dubrownika wyruszyły pługi, które odgarniały śnieg z dróg, ale na szczęcie obeszło się bez większych problemów.

Źródło: euronews/jutarnij.hr