Prognoza pogody na piątek: po przejściowej poprawie, w ciągu dnia od północy wzrost zachmurzenia i opady

Na termometrach od -5/-3 stopni na wschodzie do 4 st., C nad samym morzem @pixabay.com

Po kilku słonecznych, ale bardzo mroźnych dniach, w czwartek nastąpiła zmiana pogody – z północy na południe przemieszczał się front atmosferyczny związany z niżem rosyjskim, który w wielu regionach Polski, zwłaszcza wschodniej, środkowej i południowej, przynosił opady śniegu oraz przejściowo opady marznące powodujące gołoledź. Na termometrach odnotowano maksymalnie od -3,9 st. C w Zielonej Górze i -3,7 st. C w Kielcach do 4,1 st. C na Helu i 4,3 st. C w Łebie. Dodatnie wartości odnotowano w całej północnej połowie kraju, łącznie z Suwalszczyzną, gdzie kilka dni temu nocami temperatura spadała poniżej -20 stopni C, a także na krańcach południowych. Dzisiaj początkowo wpływ na pogodę będzie miała strefa wyżu, którego centrum znajdzie się nad północno-zachodnią Irlandią. Jednak w ciągu dnia z północy zaczniemy dostawać się pod wpływ frontów atmosferycznych związanych z niżem, który znad środkowego Bałtyku będzie nurkował nad zachodnią Estonię, a następnie Łotwę. Przejściowo napłynie zimne powietrze pochodzenia arktycznego, ale na północy i zachodzie zacznie napływać łagodniejsze polarnomorskie.

Sytuacja baryczna

Jak już wcześniej pisaliśmy, nad północno-zachodnią Irlandią znajduje się centrum potężnego wyżu, który rozciąga się od Grenlandii przez rejon Północnego Atlantyku, Wyspy Brytyjskie, Europę Zachodnią po Europę Południową i Bałkany. Układy niskiego ciśnienia znajdą się dzisiaj nad europejską częścią Rosji, Krajami Nadbałtyckimi oraz Morzu Norweskim. Polska początkowo będzie w zasięgu układu wysokiego ciśnienia znad Irlandii, jednak w miarę upływu dnia wpływ na pogodę, zwłaszcza w Polsce północnej, centralnej i środkowo-wschodniej, zacznie mieć niż, który znad Bałtyku wędzie wędrował nad zachodnią Estonię, a następnie Łotwę. Na wschodzie, w centrum oraz częściowo na południu zalegało będzie zimne powietrze arktyczne, ale na zachodzie i północy zaznaczy się nieco cieplejsze pochodzenia polarnomorskie.

Coraz więcej chmur, pojawią się opady

Na krańcach zachodnich, zachodzie Wielkopolski, Dolnym Śląsku oraz na krańcach południowych okresami chmurzy się, a w regionach podgórskich występują opady przelotnego śniegu. Na pozostałym obszarze pojawiają się rozpogodzenia, miejscami prawie do bezchmurnego nieba, przez co zwłaszcza we wschodniej części kraju pojawił się silny mróz, nawet poniżej -10 stopni.

Przed południem na przeważającym obszarze naszego kraju będzie pogodnie i sucho, z zachmurzeniem małym i umiarkowanym, tylko na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej, zachodzie Wielkopolski i Pomorzu, a bliżej południa również na Opolszczyźnie, Kujawach, Warmii i Mazurach, Podlasiu i północy Mazowsza chmur pojawi się zdecydowanie więcej, zwłaszcza na Pomorzu Środkowym, w rejonie Zatoki Gdańskiej oraz na Warmii popada śnieg. Początkowo poprószy również na krańcach południowych, ale te opady szybko będą zanikać.

Po południu w Małopolsce, Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich, a początkowo także w centrum, południu Mazowsza będzie pogodnie, z zachmurzeniem małym. Na pozostałym obszarze chmur od północy zacznie przybywać, chociaż na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej i częściowo w Wielkopolsce można liczyć na przejaśnienia. Śnieg będzie padał, chwilami nawet o natężeniu umiarkowanym, na Warmii i Mazurach, Podlasiu, północy i w centrum Mazowsza i słabym na Pomorzu Gdańskim, Kujawach, a pod koniec dnia w centrum, południu woj. mazowieckiego oraz w woj. lubelskim. Poza tym raczej będzie sucho.

Na termometrach od -5 do 3 stopni

Najchłodniej – na wschodzie woj. mazowieckiego, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu zobaczymy -5/-4 st. C, na Podlasiu, północy, zachodzie i w centrum Mazowsza, w Górach Świętokrzyskich i w Małopolsce -3/-2 st. C, na Warmii i Mazurach, w centrum, Opolszczyźnie, Górnym Śląsku oraz na Pojezierzu Pomorskim -1-0 st. C, na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce, Kujawach, Ziemi Lubuskiej i Żuławach 1-2 stopnie, a na wybrzeżu i w rejonie Zatoki Gdańskiej 3-4 st. C. Wiatr umiarkowany, na północy okresami silniejszy, na wybrzeżu porywisty, w porywach do 60 km/h, południowo-zachodni i zachodni, a na południu i południowym zachodzie przez większość dnia również północno-zachodni.

W pierwszej części dnia z racji silnego mrozu na wschodzie, a także większego zachmurzenia na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie warunki biometeorologiczne będą niekorzystne, w związku z czym nasze samopoczucie również nie będą najlepsze. Na pozostałym obszarze biomet neutralny, chociaż bliżej południa na Pomorzu, Warmii i Mazurach, północy Mazowsza i Kujawach ponownie ulegną pogorszeniu. Po południu neutralny biomet, czyli bez większego wpływu na samopoczucie, utrzyma się już tylko na Górnym Śląsku, w Małopolsce, Podkarpaciu i Górnym Śląsku. Na pozostałym obszarze będzie niekorzystny. Spadające ciśnienie, opady, wzrost zachmurzenia sprawią, że u osób wrażliwych na zmianę pogody występowały będą wzmożone dolegliwości bólowe, senność, znużenie, problemy z koncentracją i skupieniem uwagi, pogorszenie nastroju. W północnej części Polski, gdzie pojawi się silniejszy wiatr, wystąpią objawy rozdrażnienia i zwiększonego niepokoju.

Temperatura odczuwalna z powodu wysokiej wilgotności powietrza oraz wiatru będzie niższa od wskazań termometrów, zwłaszcza na Pomorzu, gdzie porywy osiągną do 50 km/h, a na wybrzeżu nawet 60 km/h. Na wschodzie, w centrum i w Małopolsce dominowało będzie odczucie bardzo zimna, poza tym zimna. Nie zapomnijmy zatem o cieplejszym, zimowym ubraniu (grube kurtki, czapki, szaliki, rękawiczki, nieprzemakalne buty, itd.).

W nocy sporo chmur i opadów

W nocy zachmurzenie będzie duże i całkowite, tylko gdzieniegdzie mogą się pojawiały przejaśnienia, zwłaszcza na północy, a nad ranem na południowym zachodzie pojawią się nawet rozpogodzenia. Na wschodzie, w centrum oraz na Górnym Śląsku i w Małopolsce wystąpią słabe lub umiarkowane opady śniegu.

W wielu regionach naszego kraju temperatura będzie powoli rosła. Na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce najniższe wartości na poziomie -6/-5 st. C, a na południu województw: śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego nawet do -10/-8 st. C pojawią się w pierwszej części nocy. Później, gdy pojawią się opady, temperatura zacznie rosnąć. Zimno będzie również na wschodzie woj. podlaskiego do -5/-6 st. C, a także na Przedgórzu Sudeckim – jednak na tym obszarze najniższe wartości na termometrach pojawią się nad ranem. Na pozostałym obszarze od -3 do 0 st. C, a na wybrzeżu, w rejonie Zatoki Gdańskiej cieplej – tam 1-3 st. C. Wiatr umiarkowany, okresami silniejszy, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne, zachodni i północno-zachodni.

Źródło: Przyroda, Pogoda, Klimat