Za nami najcieplejsza w historii i bardzo sucha wiosna

Wiosna rozpoczęła się w tym roku wyjątkowo wcześnie

Zgodnie z naszymi przewidywaniami, mimo szumnie przewidywanych co niektórych relacji wpływu rozpadu wiru polarnego na pogodę w marcu i kwietniu, tegoroczna wiosna była bardzo ciepła i niestety sucha. Nic więc dziwnego, że nasz kraj może doświadczyć tego lata skrajnej suszy, jeżeli deszcz w kolejnych tygodniach nie będzie padał.

Temperatura

Po trzech wiosnach z rzędu, podczas których temperatury pozostawiały wiele do życzenia, tegoroczna, obejmująca okres od 1 marca do 31 maja, była najcieplejszą w całej historii pomiarów meteorologicznych. Średnia temperatura wynosiła od 9 stopni w woj. pomorskim i 10 stopni na Pojezierzu Pomorskim, Kujawach, Warmii i Mazurach, północy i wschodzie woj. mazowieckiego oraz na Roztoczu do 12 stopni na Ziemi Lubuskiej, południu i w centrum woj. wielkopolskiego, Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, a także miejscami w Małopolsce.

Oznacza to, że odchylenie temperatury w stosunku do normy wieloletniej 1991-2020 było tej wiosny średnio o 2,5-3 st. C wyższe. Takiego dużego odchylenia wiosną nie mieliśmy od 1950 roku, czyli od momentu, kiedy są prowadzone w Polsce oficjalne statystyki klimatyczne. Dla porównania dotychczasowa najcieplejsza wiosna, która miała miejsce w 2018 roku, była chłodniejsza o blisko 1 stopień.

Średnia temperatura za wiosnę 2024 @IMGW

Ogromny wpływ na tak wysoką średnią temperaturę tegorocznej wiosny miały rekordowo ciepły marzec, który przyniósł temperatury średnio o 3,8 stopni wyższe niż normalnie oraz trzeci najcieplejszy maj w historii, z przeciętnym odchyleniem 2,5 st. C w stosunku do normy 1991-2020.

Najwyższą temperaturę odnotowano oficjalnie na stacjach meteorologicznych 24 maja w Kozienicach – 29,3 st. C, chociaż 7 kwietnia z powodu wiatru fenowego na posterunku we wsi Dobrogoszcz (dolnośląskie) podobno mieliśmy 29,8 st. C. Z kolei najchłodniejszym porankiem tegorocznej wiosny okazał się 23 kwietnia, kiedy w Jeleniej Górze na standardowej wysokości 2 metrów zarejestrowano -7,2 st. C.

Odchylenie średniej miesięcznej temperatury za wiosnę 2024 @IMGW

Opady

Po ekstremalnie wilgotnej zimie nadeszła nie tylko bardzo ciepła, lecz również sucha wiosna. Przez cały trzymiesięczny okres najmniejsze sumy opadów odnotowano na stacjach meteorologicznych w: Zamościu, Kozienicach, Siedlcach, Płocku, Kaliszu, Lesznie, Wrocławiu, Jeleniej Górze i Opolu – poniżej 80 mm. Poza tym sumy nie przekroczyły 80-120 mm, jedynie w rejonie Torunia, na wybrzeżu zachodnim, Górnym Śląsku, w Małopolsce i południu woj. podkarpackiego.

Jedynym stacją, gdzie tegoroczną wiosnę meteorologiczną można uznać za wilgotną, był Toruń, gdzie norma opadów wyniosła 110 proc. Na pozostałym obszarze było przeważnie poniżej normy. W Jeleniej Górze między 1 marca a 31 maja suma opadów wynosiła mniej niż 30 proc. normy. Bardzo sucho było również w rejonie Kozienic i Wrocławia – 30-40 proc.

Suma opadów za meteorologiczną wiosnę 2024 @IMGW
Anomalia sumy opadów za wiosnę 2024 @IMGW

Usłonecznienie

Pod względem liczby dni słonecznych tegoroczna wiosna wyraźnie odstaje od poprzednich. W okresie od marca do maja usłonecznienie kształtowało się od 500-550 godzin w rejonie Bielska-Białej, Krakowa, Nowego Sącza, Kętrzyna, Mławy, Kalisza i Gorzowa Wielkopolskiego, a także w Karkonoszach i Bieszczadach, 550-650 godzin na przeważającym obszarze naszego kraju, 650-700 na wybrzeżu wschodnim i środkowym, Żuławach Wiślanych, w centrum oraz na wschodzie, Opolszczyźnie, a także w rejonie Legnicy i Jeleniej Góry. Zdecydowanie największą ilością godzin słonecznych cieszyli się mieszkańcy środkowego i wschodniego Mazowsza oraz Łeby, gdzie usłonecznienie przekroczyło minionej wiosny 700 godzin.

Usłonecznienie za wiosnę 2024 r. @IMGW

Anomalia usłonecznienia – z wyjątkiem Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie pozostawała w normie – była wszędzie dodatnia. Na południu woj. podlaskiego, wschodzie i południu mazowieckiego, Lubelszczyźnie, Górnym Śląsku, w Górach Świętokrzyskich, w większości Małopolski oraz Opolszczyźnie, a także na stacjach meteorologicznych w Zielonej Górze i Jeleniej Górze. W tym ostatnim oraz w rejonie Raciborza i Włodawy zyskano nawet 150 dodatkowych godzin ze słońcem.

Anomalia usłonecznienia za wiosnę 2023 r. @IMGW

Źródło: Przyroda, Pogoda, Klimat

10 myśli na temat “Za nami najcieplejsza w historii i bardzo sucha wiosna

  1. GFS z 12UTC prognozuje dwa silne incydenty burzowe – wtorek/środa i w piątek. Zagrożenie głównie od układów MCS i superkomórek. Upał – schodzi na dalszy plan, ale bez niego prognozy burz byłyby zupełnie inne.

    Polubienie

      1. Liczb Ci nie przytoczę, bo jeszcze jest na to za wcześnie; czekam na wyliczenia Convective Maps na Lightning Wizard. Jak się konkrety pojawią, to tu to zapodam. Generalnie mówiąc, CAPE będzie znaczne, kinematyka podwyższona, ale jak się to pokryje – jeszcze trzeba troche poczekać na bardziej wiarygodne i realne prognozy modeli regio.

        Polubione przez 1 osoba

    1. no też tak pisałem że będą w te dni burze co do środy to front szybko pocisnie przez Polskę więc burze raczej wszędzie nie wystąpią do mnie ten front dobrze już we wtorek pozny wieczór lub koło północy a co do piątku to oby też zachód polski dostał od frontu zależy o której on się uaktywni i w jakim położeniu będzie podczas uaktywniania

      Polubienie

  2. U mnie wiosna była w normie. Były okresy suche i okresy wilgotne.

    Teraz jak już się skończyła „posikana Zośka”, przychodzi środek lata z właściwymi temperaturami. Cudownie!

    Jeśli wyższe temperatury traktować jako przesunięcie się stref termicznych (co raczej jest nieprawidłowym uproszczeniem), to mieliśmy w maju czerwiec, w czerwcu lipiec ze swoją typową porą deszczową (dość krótką w tym roku) i wchodzimy w okres suchszego sierpnia (statystycznie), coś jakbyśmy byli bliżej regionów bałkańskich, więc sporo słońca, mało opadów będzie przreważać w tym czasie. U nas prawie nigdy nie było takiego okresu, więc może jakąś namiastkę teraz w końcu będziemy mieć.

    Polubienie

    1. W moim regionie zdecydowanie suchsze wiosny były przed 2020 rokiem. W tym roku szczególnie kwiecień i maj były uboższe w opady,jednak daleko im do 2018 roku.

      Polubienie

Dodaj komentarz