Prognoza pogody na sobotę: na południowym wschodzie zagrzmi, reszta słoneczna. Na termometrach wartości zróżnicowane

Na wybrzeżu prognozujemy 20-22 stopni, ale na Ziemi Lubuskiej, południu i Lubelszczyźnie będzie nawet 30 stopni @pixabay.com

Gorąca, parna, duszna i burzowa – taki był w Polsce piątek. Słupki rtęci pokazały w cieniu od 23,8 st. C w Zakopanem, gdzie było najchłodniej, bez upałów również w regionach podgórskich, w Górach Świętokrzyskich, w rejonie Częstochowy i nad samym morzem, ale poza tym upał był nie do zniesienia – we Wrocławiu, Kętrzynie i Lęborku – 33 stopnie. Dzisiaj w większości Polski aura będzie już spokojniejsza; burze miejscami pojawią się na południu. Na północy ma być chłodniej, a nad resztą Polski gorąco, lokalnie z upałami.

Sytuacja baryczna

W rejonie Północnego Atlantyku, nad Skandynawią, Wyspami Brytyjskimi oraz w Europie Zachodniej rozciągają się obszary niskiego ciśnienia, które przynoszą sporo chmur, opadów, a zwłaszcza we Francji, nad Alpami oraz w południowych Niemczech bardzo gwałtowne burze, z ulewami, bardzo silnym, wręcz niszczącym wiatrem, a także dużym gradem o średnicy nawet 7-9 cm. Z kolei nad wschodnim Atlantykiem, w pobliżu Azorów, a także od Morza Śródziemnego przez Półwysep Apeniński, Bałkany, po Europę Wschodnią i południowo-wschodni Bałtyk rozciąga się obszar podwyższonego ciśnienia. Nasz kraj dostanie się pod wpływem słabego układu wyżowego z ośrodkiem, który po południu znajdzie się nad południowo-wschodnią Morza Bałtyckiego. Napłynie ciut chłodniejsze powietrze polarnomorskie, ale w regionach południowych i południowo-wschodnich utrzyma się gorące, wilgotne zwrtonikowe.

Więcej pogodnego nieba. Burze głównie na południu

Sobota przynosi od samego rana dużo pogodnego nieba, z niewielką ilością chmur (przede wszystkim piętra wysokiego). Nieco więcej chmur niskich lub średnich mamy w południowej części woj. podlaskiego, we wschodniej i południowej mazowieckiego, w Górach Świętokrzyskich oraz na Górnym Śląsku, ale słaby deszcz pojawia się na południu woj. podlaskiego.

Przed południem bez większych zmian w pogodzie. Zachmurzenie na ogół małe, miejscami umiarkowane (poza chmurami wysokimi bliżej południa zaczną rozwijać się chmury kłębiaste). Już około godziny 10:00-11:00 w strefie wysokiej energii chwiejności termodynamicznej, zwłaszcza na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu oraz częściowo w woj. małopolskim zaczną pojawiać się wyizolowane komórki konwekcyjne z przelotnymi opadami deszczu i wyładowaniami. Opady będą raczej krótkotrwałe, ale silniejsze. Poza tym sucho.

Po południu nadal w południowo-wschodnich regionach naszego kraju, a także w Karkonoszach, gdzie CAPE będzie kształtowało się w granicach od 100 do 1400 J/kg, nadal będą występowały burze z silnymi opadami. Jednak ze względu na warunki kinematyczne: DLS 0-6 km <10 m/s, SRH 0-3 km <100 m2/s2, LLS 2-4 m/s będą to raczej pojedyncze komórki, może lokalnie układy wielokomórkowe, które będą przynosiły intensywne opady deszczu do 20-25 mm/h (wodność od 38 do 44 mm), silniejszy wiatr do 65-75 km/h, a także grad do 2 cm średnicy. Na pozostałym obszarze pogodnie i sucho, z małym i umiarkowanym zachmurzeniem. Taka aura utrzyma się do końca dnia.

Na północy nieco chłodniej, reszta Polski gorąca, a nawet upalna

W sobotę najchłodniej będzie nad samym morzem – wzdłuż wybrzeża 20-22 stopnie, 23-25 stopni prognozujemy na Suwalszczyźnie, Warmii i Mazurach, w głębi woj. pomorskiego oraz we wschodniej zachodniopomorskiego, 26-27 stopni na Białostoczczyźnie, w północnej części Mazowsza, Kujawach, Pomorzu Zachodnim i północy województw: lubuskiego oraz wielkopolskiego, 28-29 stopni w głębi kraju do 30 stopni na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Małopolsce, Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku oraz Opolszczyźnie.

Wiatr słaby i umiarkowany, w czasie burz porywisty, we wschodniej połowie kraju, Pomorzu Gdańskim oraz przez większość dnia w centrum północno-zachodni i północny, nad samym morzem północno-wschodni, na Pomorzu Zachodnim południowy i południowo-wschodni, a w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej oraz na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie południowo-wschodni i wschodni.

Na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz Suwalszczyźnie duża ilość pogodnego nieba, a także odczucie ciepła i bardzo ciepła, jedynie nad samym morzem komfortu termicznego sprawią, że biomet będzie korzystny, czyli pozytywnie wpływający na samopoczucie. W głębi kraju bardzo ciepło, a później również odczucie gorąca, do tego parność i duchota po ostatnich burzach i opadach, dlatego biomet, zwłaszcza od godzin południowych z korzystnego zmieni się w neutralny. U osób wrażliwych może pojawić się senność, głównie z powodu spadku wagowej ilości tlenu, a także zmęczenie.

Tymczasem na Śląsku, Ziemi Lubuskiej, w Małopolsce, Podkarpaciu i Lubelszczyźnie pojawi się odczucie silnego gorąca i upału, a do tego wszystkiego w południowo-wschodniej ćwiartce Polski burze z intensywnym deszczem wpłyną negatywnie na samopoczucie. W strefie gorąca wystąpią senność, znużenie, osłabienie, z kolei na obszarze burz wystąpią dolegliwości bólowe, niepokój i rozdrażnienie. Zwłaszcza w południowej połowie naszego kraju warto powstrzymać się od nadmiernych ćwiczeń, a raczej postawić na wypoczynek, chronić skórę przed intensywnym promieniowaniem ultrafioletowym na poziomie 7-8, np. kremem z wysokim filtrem UV, a także wypijać dużo wody, chować się do cieniu i nosić zwiewne ubrania.

W nocy zagrzmi na Pomorzu

Jeszcze w okolicach zachodu słońca w południowo-wschodnich dzielnicach naszego kraju opady i burze powinny zanikać i już wszędzie pogodnie, z zachmurzeniem małym i umiarkowanym. Jednak jeszcze przed północą znad Niemiec nad Ziemię Lubuską, a następnie północną część woj. wielkopolskiego nasunie się strefa przelotnych opadów deszczu i burz związana z ciepłym frontem atmosferycznym. Druga część nocy zapowiada się niespokojna na Pomorzu, w zachodniej części woj. kujawsko-pomorskiego, a początkowo jeszcze na północy woj. wielkopolskiego i lubuskiego. Zjawiskom mogą towarzyszyć intensywne opady deszczu do 20 mm/h. Poza tym pogodnie, z niemal bezchmurnym niebem.

Noc ciepła, bo z południa zacznie napływać bardzo ciepłe powietrze pochodzenia zwrotnikowego. Najchłodniej będzie nad ranem na Warmii i Mazurach oraz Podlasiu – 13-14 st. C, na Pomorzu Gdańskim, północy i wschodzie Mazowsza, Podhalu i w Bieszczadach 15-16 stopni, 17-18 stopni na Pomorzu Zachodnim, Kujawach, północy Wielkopolski, w centrum, w zachodniej i południowej części Mazowsza, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu do 20-22 st. C na Ziemi Lubuskiej, w południowej i środkowej Wielkopolsce, na Śląsku i w zachodniej Małopolsce. Na Opolszczyźnie najcieplej – tam 23 stopnie.

Na wschodzie i w regionach podgórskich wiatr słaby, na pozostałym obszarze umiarkowany, południowo-wschodni i wschodni.

Dodaj komentarz