Prognoza pogody na piątek: po niezłym poranku, w ciągu dnia od zachodu zacznie wzrastać zachmurzenie i pojawią się opady

Na termometrach zobaczymy od 3-4 stopni na północy, zachodzie i w Małopolsce do 7 stopni na Dolnym Śląsku @Shutterstock/LIDERO

Za nami czwartek, który przynosił nam pogodę bardziej typową dla listopadowej jesieni niż środka zimy, z deszczem, silniejszymi podmuchami wiatru, zwłaszcza nad samym morzem, gdzie porywy osiągały nawet 90 km/h, ale również zarówno przed, jak i za frontem można było liczyć na chwile ze słońcem. Podobnie jak przez wiele ostatnich dni najniższą temperaturę maksymalną odnotowano minionej doby w Krośnie – 1,4 st. C, a najwyższą w Słubicach – 8,9 st. C. Dzisiaj wartości na termometrach będą bardziej wyrównane w granicach 3-6 stopni. Chmur znów będzie przybywać w związku z nasuwaniem się frontu ciepłego z opadami. Za tym frontem napłynie jeszcze łagodniejsze powietrze, które przyniesie bardzo wysokie temperatury w weekend.

Prognoza pogody na niedzielę: pogodnie na zachodzie, poza tym sporo chmur i mokro. Będzie ciepło

Na termometrach będzie od 1-2 st. C na wschodzie do nawet 9 stopni na Dolnym Śląsku @en.wikipedia.org

Za nami sobota, która tylko na zachodzie i Pomorzu Zachodnim, a po południu również na Kujawach i Pomorzu Gdańskim była względnie słoneczna, a dzięki temu również ciepła – w Szczecinie odnotowano maksymalnie 7,3, a w Słubicach 7,1 st. C. Na pozostałym obszarze dominowały chmury, z których padał deszcz i śnieg, silniej również wiało, ale tylko na Podhalu i wysoko w górach mieliśmy mróz, dzięki któremu pokrywa śnieżna znacząco wzrosła.

Prognoza pogody na poniedziałek: w północnej części kraju największa szansa na słońce. Poza tym mglisto, pochmurno i na ogół powyżej zera

Śnieg będzie topniał, w związku z czym poziom wód na mniejszych rzekach będzie rósł @pixabay.com

Choć jesteśmy w samym sercu zimy, a trzecia dekada stycznia zwykle jest nazywana najzimniejszym okresem w roku, to patrząc na to, co dzieje się za naszymi oknami, raczej przypomina połowę marca czy koniec listopada. Temperatura oscylujące w granicach zera, opady mokrego śniegu i deszczu, mgły, niebo szczelnie zakryte chmurami – tak nie wygląda szczyt zimy, przynajmniej w naszej strefie klimatycznej. W poniedziałek niewiele się w tej kwestii zmieni – pomimo, że jesteśmy w zasięgu wyżu – to niebo w większości kraju pozostanie zachmurzone, możliwe są opady mżawki, a temperatury poza północnymi dzielnicami, pozostaną znacznie powyżej zera.

Prognoza pogody na sobotę: intensywne opady śniegu będą przemieszczać się w głąb kraju. Nie wszędzie chwyci mróz

W ciągu dnia zobaczymy od -3/-2 st. C na Pogórzu Sudeckim do 4-5 st. C na wybrzeżu, Pomorzu Zachodnim i na wschodzie @pixabay.com

Już od samego rana pogoda bardzo mocno daje się nam we znaki. Niż, który jeszcze wczoraj znajdował się nad północną Rumunią, w nocy dotarł nad zachodnią Ukrainę, a dzisiaj w ciągu dnia wędrował będzie przez Polskę. Z tym niżem związany jest system frontów atmosferycznych z intensywnymi opadami śniegu, które sparaliżowały Śląsk, Małopolskę, Góry Świętokrzyskie, Mazowsze, Lubelszczyznę i częściowo Podkarpaciu, ale w miarę upływu dnia śnieg będzie pojawiał się w innych regionach.

Prognoza pogody na wtorek: od zachodu front przyniesie pogorszenie. Nadal bardzo ciepło

Na termometrach maksymalnie zobaczymy od 5 do 10 stopni @pixabay.com

Poniedziałek był kolejnym, ale niestety ostatnim dniem z dużą ilością pogodnego nieba. Już w nocy od zachodu wkroczyły chmury, z których na Pomorzu, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej oraz zachodzie woj. dolnośląskiego wystąpiły opady deszczu, okresami o umiarkowanym natężeniu. Rozpadało się również w Bieszczadach. W ciągu dnia takich miejsc z opadami będzie więcej, ale nie powinny być zbyt intensywne.

Prognoza pogody na dziś: dużo chmur, opady, początkowo marznące, silniejszy wiatr i ocieplenie

Na termometrach od 1 do 8 stopni @globallookpress.com

Ostatnie trzy dni przyniosły nam typową styczniową zimę; z północnego-wschodu spłynęło zimne powietrze pochodzenia polarnokontynentalnego, dlatego w większości kraju panował całodobowy mróz, były miejsca pogodne, ale również bardziej zachmurzone, zwłaszcza na południu. Jednak w środę pod koniec dnia nad Pomorze dotarł ciepły front, który w nocy zaczął wędrować w głąb kraju. Za tym frontem napływa łagodniejsza masa polarnomorska, dlatego praktycznie w całej Polsce znów zobaczymy wartości powyżej zera, na północy zrobi się nawet bardzo ciepło.

Prognoza na tydzień: 13-19.12.2021 r.

Zimowy epizod dobiega do końca @pixabay.com

Większość z nas nie lubi grudnia, ponieważ jest to miesiąc, w którym dzień trwa wyjątkowo krótko, a noce są ciemne, szare i długie. W tym roku mamy to szczęście, że wcześniej przyszła zima, spadł śnieg, dzięki któremu wszystko wydaje się jaśniejsze, nawet w środku nocy, ale wkrótce wrócimy do depresyjnych krajobrazów. Zbliża się odwilż i to nie byle jaka – sprawi ona, że śnieg na nizinach znikał będzie błyskawicznie, bo dodatnie temperatury będą nie tylko w ciągu dnia, ale również nocami.

Prognoza pogody na środę: dużo chmur, mglisto, z opadami mżawki. Dość ciepło

Na termometrach zobaczymy od 5 do 9 stopni @pixabay.com

We wtorek z północy na południe wędrował ciepły front atmosferyczny, który wypchnął zalegające na krótko chłodne powietrze pochodzenia arktycznego z pierwszymi opadami śniegu i śniegu z deszczem. Szybko jednak zostało zastąpione łagodniejszym polarnomorskim, w związku z czym opady szybko przechodziły w deszcz. Środa na przeważającym obszarze Polski zapowiada się ponurym dniem z opadami mżawki, ale zrobi się cieplej.

Prognoza pogody na niedzielę: słonecznie i ciepło na zachodzie oraz w regionach podgórskich. Poza tym pochmurno, mglisto i wilgotno

W niektórych regionach naszego kraju mgły utrzymają się przez cały dzień @pixabay.com

Prognozy na sobotę sprawdziły się w stu procentach. Najwięcej słońca i cieplej było na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Ziemi Lubuskiej, południu Wielkopolski i na południowym wschodzie, dzięki czemu w Przemyślu mieliśmy 7 stopni. Nad resztą kraju dominowały niskie chmury, mgły i miejscami na Pojezierzu Pomorskim, w rejonie Krakowa i we wschodniej części Ziemi Lubuskiej mieliśmy około 0. Dzisiaj sytuacja będzie bardzo podobna – dużo pogodnego nieba będziemy mieć na zachodzie i krańcach południowych, a nad resztą Polski pochmurno, miejscami mglisto i chłodniej.

Prognoza pogody na czwartek: dużo chmur, z opadami mżawki

Na termometrach od 4 do 8 stopni @pixabay.com

Pisanie porannych komentarzy synoptycznych nie sprawia nam żadnych przyjemności – co z tego, że znajdujemy się pod wpływem wyżu, jak i tak w dalszym ciągu praktycznie nie ma wiatru, powietrze jest wilgotne, przez co na niebie zalegają niskie chmury. Dzisiaj, wbrew temu, co mogliśmy zobaczyć chociażby w tefałenie, gdzie wszędzie dominowały jedynie niegroźnie chmurki ze słoneczkami, przeważać ma pochmurna pogoda, na północy i wschodzie z opadami mżawki.

Prognoza 16-dniowa: pewna zmiana najwcześniej po połowie listopada

Do tego czasu musimy się przygotować na niskie chmury, mgły i opady mżawki @pixabay.com

Druga dekada listopada to już okres, kiedy doświadczamy pierwszych opadów śniegu i poważniejszych akcentów zimy. Jednak w tym na zimę będziemy musieli poczekać dłużej, ponieważ wir polarny ma się dobrze i ani mu się śni dopuścić zimne powietrze z północy.

Prognoza pogody na czwartek: będzie więcej chmur, a na północy nawet przez cały dzień mglisto. Najchłodniej na zachodzie i południowym wschodzie

Pogoda w tym roku zasługuje na wielkie pochwały – mimo, że mamy już listopad, to temperatury mamy typowe dla babiego lata występującego zwykle w pierwszej połowie października. Wczoraj 20 stopni znów odnotowano w Nowym Sączu i Tarnowie. Dziś ma zacząć się robić nieco chłodniej, będzie też więcej chmur, nieco dłużej niż ostatnio będą utrzymywać się także mgły z powodu słabego wiatru.

Prognoza pogody na środę: słońce tylko na krańcach południowych, miejscami w centrum i wybrzeżu wschodnim. Na termometrach tylko do 9 stopni

W środę niebo w większości kraju pokryją niskie chmury, z których spadnie słaby deszcz lub mżawka. Pogodnych obszarów będzie niewiele. Słupki rtęci pokażą od 3 do 9 stopni.

Śnieg i miejscami odwilż

Apogeum lekkiej zimy dobiegło do końca. Dzisiaj w wielu regionach naszego kraju słupki rtęci podskoczą ponad 0, więc zalegający na ulicach śnieg zacznie się powoli roztapiać. Na szczęście odwilż nie będzie znacząca i jeszcze dzisiaj nie będzie dotyczyć całego naszego kraju. Sprawdźmy, gdzie w środę poprószy, a gdzie można liczyć na Słońce?
Sytuacja baryczna
W Europie zaszły pewne przekształcenia w rozkładzie pola barycznego. Nad północnym Atlantykiem oraz Morzem Adriatyckim znajdują się dwa układy niskiego ciśnienia, ten drugi wpływa na pogodę w zachodniej części Polski, niosąc opady śniegu. Warto też przyjrzeć się gigantycznemu wyżowi skandynawsko-rosyjskiemu, który klinem połączył się z innym antycyklonem znad Azorów, tworząc swoistą blokadę dla niżów atlantyckich, które nie potrafią się przebić do Europy. Do Polski zaczyna płynąć cieplejsze powietrze pochodzenia polarnomorskiego z południowego-zachodu.
Będzie dużo chmur, na zachodzie popada
Dzisiaj w większości Polski prze cały dzień będzie pochmurno. Szanse na przejaśnienia i rozpogodzenia są w centrum, choć są raczej niepewne, ale Słońce na pewno przebije się zza chmur w Małopolsce oraz na Podkarpaciu, głównie na południu tych regionów, gwarantując całkiem przyjemną pogodę. Popada dzisiaj na zachodzie; na zachód od linii Gdańsk-Kraków. Opad mają mieć charakter słaby, jedynie na południowym zachodzie i na Śląsku jeszcze początkowo popada silniej. Przybędzie do 3 cm świeżego śniegu, tylko w rejonie Sudetów do 5-8 cm. Poza tym raczej bez opadów, a jeśli już w ogóle coś popada, to najwyżej mżawka.
Coraz cieplej
Dzisiaj zrobi się nieco cieplej niż wczoraj. Najzimniej na północy i zachodzie – ok. 0 stopni, ale na pozostałym obszarze już 1-3 stopnie, a na południu Małopolski i Podkarpacia, z racji słonecznej pogody i słabego fenu, może być dużo cieplej – nawet powyżej 5 stopni C. Dzisiaj wyjątkowo ciepło zrobi się na Słowacji – nawet 8 stopni, a w Rumunii słupki rtęci pokażą 12 stopni! Wiatr na wschodzie i w centrum umiarkowany, wschodni, na zachodzie słaby, północno-wschodni.
W nocy marznąca mżawka
W nocy na obszarze całego kraju będzie pochmurno, praktycznie bez przejaśnień, słabe mogą się pojawić tylko na północnym zachodzie. Miejscami wystąpią opady: na zachodzie śniegu, na pozostałym obszarze zamarzającej mżawki, powodującej gołoledź. Na drogach znów bardzo ślisko ! Mróz niewielki – Temp. min. od 0 do -2 stopni C. Wiatr słaby.

13.02.2013 06:13