Rosyjscy naukowcy zarejestrowali rzadkie zdjęcia grupy orek w trakcie polowania i zabicia 12-metrowego wieloryba niedaleko półwyspu Kamchatka. Na Dalekim Wschodzie Rosji znajduje się tylko 200 drapieżnych orek – informuje TASS, cytując biologa Tatianę Ivkovich, badacza z St. Petersburg State University.
„To niesamowite wydarzenie. W trakcie całej naszej pracy tylko raz widzieliśmy, jak orka zjada wieloryba. I oto jesteśmy znów, patrząc na ich polowanie. Orki zjadły płetwala karłowatego, który nie był zbyt duży, o długości 12 metrów” – mówi naukowiec.
Na filmie widać, jak orki ścigają wieloryba, aby go wyczerpać i utopić – zauważa naukowiec. Wtedy wydają się oderwać wieloryby, krew pojawiająca się na powierzchni i widać ją w gardle wieloryba. Następnie obdzierają ssaka z skóry, o czym świadczy krew unosząca się po wodzie.
Naukowcy podkreślają, że siedmioro dorosłych orek uczestniczyło w polowaniu, a później dołączyły cztery kolejne. Wśród tych, którzy polują na wieloryby, były małe orki. Co ciekawe, naukowcy potrafili również rejestrować dźwięki, które wydawały z siebie myśliwskie orki – coś, co należy do rzadkości.
„Jest to wyjątkowy przypadek również dlatego, że jedzące ssaki orki są bardzo ograniczone w liczbach, rzadko można je spotkać i rzadko trafiają do Zatoki Avachinsky” – powiedziała Ivkovich. „W ciągu kilku lat nie był widać nawet jednej takiej orki, w sumie na Dalekim Wschodzie żyje około 200 mięsożernych orków” – mówi biolog.
Naukowcy, którzy zdobyli rzadkie chwile, są związani z projektem „Far East Russia Orca” (FEROP), założonym w 1999 roku. Eksperci pozostaną w pobliżu miejsca, w którym kręcono film – w Zatoce Avachinsky – na kilka tygodni, szukając orek i wielorybów. Następnie przeniosą się do innego regionu w Kamczatce i pozostaną tam do końca lata.
06.07.2017 21:29
PRZYRODA , POGODA, KLIMAT 