Prognoza pogody na poniedziałek: po południu i wieczorem znów mocno zagrzmi. Będzie do 31 stopni

Wczoraj omal nie ustanowiliśmy pierwszego dnia w tym roku. W Krakowie słupki rtęci pokazały 29,2 stopni. Jednak nie wszędzie jak na Pomorzu, Kujawach, Warmii i Mazurach, Ziemi Lubuskiej czy północy Wielkopolski mogliśmy się cieszyć słońcem. Na południu, wschodzie oraz w centrum po południu i wieczorem mocno zagrzmiało. Dziś upał z pewnością się pojawi, najwyższą temperaturę prognozujemy dla Warszawy. Jednak druga połowa dnia i wieczór znów zapowiadają się niespokojne.
Sytuacja baryczna
Od wczoraj do Polski napływa bardzo ciepłe powietrze pochodzenia zwrotnikowego, co nawet w ostatnich dniach zdarza się naprawdę rzadko. Tę niezwykle ciepłą masę poprzez Basen Morza Śródziemnego i Bałkany nad Europę Środkową sprowadza rozległy obszar obniżonego ciśnienia, którego centrum znajdzie się dziś nad pograniczem belgijsko-holederskim. Ten niż jednocześnie poprzez wschodni Atlantyk sprowadza bardzo zimne powietrze do Francji, Hiszpanii i Portugalii, gdzie jest dużo zimniej niż w Polsce. Ten niż jednocześnie współpracuje z ośrodkiem wysokiego ciśnienia znad południowej Rosji i to dzięki niemu masa powietrza zwrotnikowego dotrze dziś do Litwy, Łotwy, Białorusi i zachodniej Ukrainy. My w dalszym ciągu będziemy w tej gorącej masie, jednak po południu do regionów zachodnich wkroczy chłodny front atmosferyczny związany ze wspomnianym wcześniej niżem. Za frontem napłynie trochę chłodniejsza masa polarnomorska.
Niebezpiecznie po południu i wieczorem
W poniedziałek przed południem pogoda generalnie nie powinna być najgorsza. Burze lokalnie występują na Warmii i Mazurach, Podlasiu oraz na Mazowszu i to właśnie tam pierwsza część dnia może przynieść solidne opady. Nad resztą kraju powinno być dużo pogodnego nieba. Jednak po południu w związku ze wzrostem energii chwiejności termodynamicznej (na Pomorzu Gdańskim, Warmii i Mazurach, Kujawach, w Wielkopolsce lokalnie nawet 1500 J/kg) oraz wtargnięciem od zachodu frontu atmosferycznego burze będą się szybko rozwijać. Zdecydowanie najwięcej ma być ich w strefie zbieżności, która około 17:00 pojawi się od Pomorza Gdańskiego i zachodniej Warmii przez Kujawy, wschodnią i środkową Wielkopolskę, Ziemię Łódzką po Opolszczyznę. Na tym obszarze burz będzie zdecydowanie najwięcej i będą najbardziej aktywne. Następujące środowisko kinematyczne: DLS 10-20 m/s, SRH 100-150 m2/s2, LLS do 10 m/s (szczególnie na północy) będzie sprzyjał szybkiej organizacji burz do klastrów, a nawet nie wykluczamy powstania układu MCS. Burze będą charakteryzowały się występowaniem silnych opadów deszczu do 20-30 mm (zawartość wody w kolumnie powietrza 33-37 mm), grad do 2 cm średnicy, a także silniejszy wiatr do 80 km/h. Na Warmii i Mazurach oraz na Pomorzu ze względu na wyższy uskok wiatru do 200 m2/s2 na wysokości do 3 km oraz 150 m2/s2 na 1 km nie wykluczamy powstania superkomórki burzowej z większym gradem, nawalnym deszczem, istnieje również prawdopodonieństwo (ok. 20 proc. powstania trąby powietrznej).
Nad resztą kraju, z wyjątkiem Pomorza Zachodniego i Ziemi Lubuskiej oraz krańców wschodnich burze również będą się tworzyć, ale będą słabiej zorganizowane i będą miejsca, gdzie w ogóle nie popada. Tym burzom będzie towarzyszył oprócz ulew i gradu również bardzo silny wiatr ze względu na obecność suchych warstw w środkowej warstwie troposfery. Najwięcej komórek powstanie późnym popołudniem i wieczorem.
Gorąco, a nawet upalnie
Ostatni dzień kwietnia pożegna się z nami naprawdę gorąco. Praktycznie w całym kraju, nawet nad morzem, będzie dziś ponad 25 stopni. Najmniej wskażą termometry na Ziemi Lubuskiej – 24-25 stopni, na Warmii i Mazurach i Podlasiu lokalnie też znajdą się chłodniejsze regiony z uwagi na poranne burze. Poza tym bardzo ciepło – 26-27 stopni na Pomorzu do 28-30 stopni na pozostałym obszarze. Nie wykluczamy jednak, że w rejonie Warszawy może być jeszcze o 1 stopień cieplej. Wiatr będzie dziś odczuwalny i to nie tylko w czasie burz; miejscami na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku, częściowo na Ziemi Łódzkiej, wschodzie Wielkopolski i Kujaw porywy południowego wiatru osiągną 55-60 km/h. Na zachodzie w drugiej części dnia wiatr zacznie skręcać na południowo-zachodni i zachodni.
Warunki biometeorologiczne w takiej sytuacji będą niekorzystne. Pojawi się uczucie senności i rozdrażnienia, meteopaci będą uskarżać się również na dolegliwości bólowe i problemy z koncentracją. Na ogół będzie dominować odczucie gorąca i parności.
Burzowo również w nocy
Spokojna noc czeka mieszkańców Pomorza Zachodniego i Środkowego, zachodniej Wielkopolski, Ziemi Lubelskiej. Nad resztą kraju, zwłaszcza w pierwszej części nocy, front przyniesie opady deszczu i burze, szczególnie mocno padać i grzmieć będzie na Pomorzu Gdańskim, Warmii i Mazurach, Kujawach oraz w Wielkopolsce. Później zjawiska zaczną się uciszać i skierują się na wschód. O poranku padać ma już tylko na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, wschodzie Mazowsza oraz na Podlasiu. Niewielki deszcz możliwy jest na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku, ale już bez burz. Poza tym pogodnie. Na Pomorzu, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku temperatura w nocy obniży się poniżej 10 stopni, do zaledwie 6-8 stopni. Na pozostałym obszarze cieplej – 11-13 stopni, na Podlasiu, wschodzie i południu Mazowsza, Lubelszczyźnie, w Małopolsce i Podkarpaciu najwięcej – do 14-16 stopni. Wiatr południowy i południowo-zachodni, umiarkowany, tylko podczas burz porywisty, w porywach do 80 km/h.

Źródło: Przyroda, Pogoda, Klimat

9 myśli na temat “Prognoza pogody na poniedziałek: po południu i wieczorem znów mocno zagrzmi. Będzie do 31 stopni

  1. Marzeno napisz o suszy jaka panuje na południowym zachodzie od tych wysokich temperatur wysycha nawet trawa ja nie pamiętamy żeby o tej porze było tak bardzo sucho!!!!!!!!!!!

    Polubienie

    1. jak by się powtórzyła sytuacja z 2000 roku to lipiec może byc chłodny w końcu krajowy musi byc poniżej normy tak jak kwiecień zeszłoroczny po kilkunastu latach, tak lipiec prędzej czy później będzie chłodny
      a 2000 też mieliśmy bardzo ciepły kwiecień
      zobaczymy co będzie

      Polubienie

  2. Marzena dopisz o burzach na Lubelszczyźnie od 6 się pojawiają, pada również grad. Sprawdzajcie przed dodaniem prognozy sytuację nad Polską.

    Polubienie

Dodaj komentarz