Prognoza sezonowa: jaka będzie jesień i zima?

Tegoroczne lato w Europie ogólnie zapisało się jako najcieplejsze i jedno z najbardziej suchych w historii pomiarów meteorologicznych. W Polsce rekord nie padł, ale na pewno nie mogliśmy narzekać na pogodę, bo bardzo gorących i słonecznych dni nie brakowało ani w czerwcu, ani w lipcu, ani w sierpniu. Czas sprawdzić, czy po niezwykle udanym lecie mamy szansę na równie ciepłą jesień, czy wcześnie nadejdą chłody. Jaka będzie zima? Czas to sprawdzić.
Wrzesień bardzo ciepły i suchy
Wszyscy, którzy nie lubią wakacyjnego hałasu nad morzem czy w górach i urlop zaplanowali sobie we wrześniu, w tym roku również trafili w dziesiątkę. Miesiąc bowiem zapowiada się na ogół bardzo ciepło, a przede wszystkim sucho, bo w większości kraju spadnie mniej deszczu niż zwykle, a słonecznych chwil ma być więcej. Szczególnie ciepło ma być w pierwszej połowie miesiąca, kiedy temperatury często będą przekraczać 25 stopni, a nawet zbliżać się do 30 stopni. Od czasu do czasu burze są możliwe, ale będzie ich niewiele, głównie na wschodzie i południu. Na krótko chłodniej zrobi się pod koniec pierwszej dekady września, ale wysokie temperatury szybko powrócą. Dopiero w drugiej połowie września będzie już więcej dni z temperaturami w granicach 15-22 stopni, ale prócz chwilowych okresów z opadami i niższymi tempraturami nie powinniśmy marznąć, bo nie zabraknie słońca.
Październik zacznie przynosić zmiany
Jeszcze w pierwszej połowie października powinien pojawić się okres z dominacją wysokich temperatur sięgających nawet 25 stopni. To będzie prawdziwe babie lato, ze słońcem, choć poranki mogą być mgliste i chłodne. Jednak po 15-20 października aura nam się wyraźnie pogorszy, bo nie tylko będzie padać, silniej wiać, ale temperatura obniży się poniżej 10 stopni. Miejscami może popadać pierwszy deszcz ze śniegiem i śnieg.
Listopad bardzo dynamiczny
W listopadzie aura często się zmienia, ale w tym roku miesiąc ten może być bardzo okrutny. Będzie to bowiem pierwszy miesiąc z blokadą cyrkulacji strefowej na Atlantyku, a to oznacza nad Europą południkową wymianę mas powietrza. Wiąże się to najczęściej z dużymi skokanmi temperatur i częstymi opadami, zarówno deszczu jak i śniegu. W tym miesiącu będą już pierwsze dni z całodobowym mrozem, a nocami nawet -15 stopni, ale również nie zabraknie dni bardzo ciepłych, kiedy zobaczymy blisko 20 stopni. Podczas panowania wyższych temperatur powinno pojawić się więcej słońca, choć może wiać, a w górach we znaki mogą dawać się niszczące wiatry halne.
Grudzień przyniesie atak zimy
W grudniu wyróżnimy dwa większe ataki zimy, przy czym jeden z tych ataków przypadnie na drugą połowę miesiąca. To właśnie wtedy może spaść sporo śniegu i będzie znacznie poniżej zera. Pomiędzy tymi szczególnie zimnymi okresami pojawią się cieplejsze dni, kiedy temperatura będzie dodatnia, a zamiast śniegu popada deszcz. Zarówno ocieplenia, jak i ochłodzenia będą gwałtowne i towarzyszyć im mogą najróżniejsze gwałtowne zjawiska, w górach znów zaatakuje halny.
Styczeń przyniesie zimę już na dłużej
W styczniu zima zacznie pokazywać swoje pazurki. Co prawda nie ma mowy, by cały czas przez cały miesiąc było bez przerwy mroźno i śnieżnie, ale okresy z minusowymi wartościami na termometrach powinny przeważać. Będzie jedna lub dwie fale zimna, kiedy przez całą dobę będzie trzymał dwucyfrowy mróz. Podczas ociepleń spodziewamy się większych opadów śniegu oraz deszczu, ale miesiąc na ogół powinien być suchy.
Luty bardziej wilgotny i wciąż na ogół chłodny
W lutym z kolei pogoda znów stanie się bardziej dynamiczna, z silnym wiatrem, częstymi opadami, ale na ogół powinno być chłodno. Dopiero w drugiej połowie lutego mamy szansę na pierwszy konkretniejszy powiew wiosny, kiedy temperatura przekroczy 10 stopni przy dużej ilości słońca, ale chyba na krótko.

Źródło: Przyroda, Pogoda, Klimat

38 myśli na temat “Prognoza sezonowa: jaka będzie jesień i zima?

  1. dobrze że początek jesieni jeszcze ciepły i przyjemny trzeba korzystać bo potem znowu ziąb zapanuje na tyle miesięcy , a jak jesienią i zimą będzie wietrznie to nic przyjemnego do tego wahająca się temperatura to nie wpływa dobrze na ludzi

    Polubienie

  2. Ostatnie zimy w Bydgoszczy to bardzo mało opadów śniegu i jakieś epizody z mocniejszym mrozem do -18 w nocy. Myślę, że nadchodzącej zimy będzie podobnie.

    Polubienie

  3. Łukasz Wyszanów, czyli Lubuskie też dostało deszcz, no super 😀. Z tego co widzę to pięknie u Ciebie padało. Daniel powinny dojść, ale i u Ciebie jeszcze poleje, dobrze😀. U mnie pewnie we wtorek popada,jak się nic nie zmieni.

    Polubienie

  4. I bardzo dobrze i tak było sucho latem a ja zgrane tyle kasy za kukurydzę w dwa dni ile Ty zarabiasz w trzy lata😆😆😆😆😆 w tyłku mam twoja susze

    Polubienie

  5. Czyli zima w normie, lub lekko powyżej normy. To będzie sezonowy jesienno-zimowy „kogel mogel”. Od pluchy po tchnienia mrozów.
    W styczniu, lutym możemy mieć zarówno +15° jak i -25° do -30°. Czyli pogoda grypowa. 😦

    Polubienie

    1. Janusz, na razie napadało około 15-20 litrów ale w nocy i jutro powinno dolać przydałoby się żeby polało też na ziemi lubuskiej bo tam epicentrum suszy.

      Polubienie

    2. zresztą fajne zjawisko występuje kiedy chmury idą znad czech a wieje północny wiatr wtedy często chmury padają nad północnymi czechami by odradzać się po Polskiej stronie dzisiaj w rejonie kotliny kłodzkiej to widać jak tam się nasilają chmury by uderzyć z większą mocą w mój rejon. to przeciwieństwo zjawisk fenowych.

      Polubienie

      1. I bardzo dobrze i tak było sucho latem a ja zgrane tyle kasy za kukurydzę w dwa dni ile Ty zarabiasz w trzy lata😆😆😆😆😆 w tyłku mam twoja susze

        Polubienie

      2. Wiem wiem praca w wodociagach to nie szczyt twoich marzeń no cóż albo trzeba było się uczyć albo odziedziczyc mnóstwo hektarów żeby mieć kasę i klasę ale Ci Ty o tym wiesz 😆😆😆

        Polubienie

  6. Czyli nie będzie zimy zamiast zimy będzie huragany i obfite opady dobre to żeby się coś działo codziennie przez całą zimę luty należy do zimy jeszcze a nie do wiosny potem ten artykuł wkleję na moja strone niech poczytaja sobie

    Polubienie

  7. w tym roku mamy sytuacje niesamowite jeszcze w czerwcu wyże na zachodzie i północy europy nie dziwią to teraz we wrześniu tak, zwłaszcza że na atlantyku tworzą się głębokie niże, no jeśli sytuacja taka będzie się powtarzać to możemy mieć silniejsze ataki zimy, no ale zobaczymy co będzie

    Polubienie

    1. W takim klimacie jakim mamy obecnie chciałeś regularną zimę od grudnia do marca ??? nie ma szans na to i dobre to, że w ogóle będzie trochę jej. Niestety klimat się zmienia i za naszego życia nie będzie takich zim jak w latach 70-80.

      Polubienie

      1. Ale w Polska to nie północną Kanada u nas odwilży zawsze zimą się pojawiały przypominam że zima stulecia 78/79 trwała raptem 3 tygodnie.

        Polubienie

  8. Mając na myśli mroźną zimę trzeba mieć na myśli głównie styczeń i luty. Grudzień w ostatnich latach pogodowo zaczął być miesiącem jesiennym aniżeli zimowym, a nawet jeśli zapisał się jako chłodny to i tak ocieplenie przychodziło w okolicach świąt i zwykle zostawało do końca grudnia.

    Polubienie

    1. Nie zgodzę się z tobą w sprawie grudnia w latach 2001 2012 dominowały grudnia chłodne lub w normie a to że teraz jest cieplej nic nie oznacza w latach 90 dominowały bardzo ciepłe stycznie a pòźniej pamiętamy co było w styczniach 2003 2006 2010 2013 2017 w Polsce miesiące zimowe są najtrudniejsze do przewidywania.

      Polubienie

Dodaj komentarz