Amerykańskie rządowe centrum prognoz pogody poinformowało w czwartek, że istnieje 85 procent szans na utrzymanie się warunków La Nina podczas nadchodzącej zimy na półkuli północnej. Szansa utrzymania się podobnego trendu pogodowego do wiosny 2021 r., od lutego do kwietnia, została oszacowana na 60 proc.
W zeszłym miesiącu rządowe centrum szacowało szanse na utrzymanie się warunków La Nina przez zimę na 75 proc.
Najnowsze prognozy wskazują na prawdopodobieństwo umiarkowanego lub nawet silnego La Niña w szczycie sezonu listopad-styczeń – podał w comiesięcznej aktualizacji National Weather Service Climate Prediction Centre (CPC).
Według CPC La Niña wpłynie na temperaturę i opady w Stanach Zjednoczonych i Europie w nadchodzących miesiącach. Zjawisko pogodowe ostatnio pojawiło się w okresie wrzesień-listopad 2017 roku i trwało do początku 2018 roku.
La Niña charakteryzuje się niezwykle niskimi temperaturami w równikowym części Oceanu Spokojnego. Z tym zjawiskiem wiążą się zazwyczaj bardziej intensywne opady w Indiach i Australii, a także w Indonezji i Afryce południowo-zachodniej. Z powodu przesunięcia prądu strumieniowego na południe dochodzi do dużego ochłodzenia zim w Kanadzie.
Źródło: Reuters
Znaczy się co? Mamy 85% szans na normalną (w miarę) zimę?
PolubieniePolubienie
Kanada będzie miała zajebistą zimę jak co roku zresztą. My nie.
PolubieniePolubienie
wow…I Love cowid 19/20 I love winter oraz snoow. i kocham egipt 🙂 z testem na lotnisku…muaaa
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
A to ciekawe, bo w 2018 nadeszła „bestia ze wschodu”.
PolubieniePolubienie