Prognoza pogody na środę: uwaga na gwałtowne burze z ulewami, gradem i silnym wiatrem, ale nie wszędzie. Bardzo ciepło, z wyjątkiem wybrzeża

Na termometrach do 29 stopni C @Wikipedia/Filip.vidinovski

We wtorek burz było mniej niż przez ostatnie dwa dni – przelotnie padało i grzmiało gdzieniegdzie na północy i krańcach południowych, ale na przeważającym obszarze nie brakowało słońca i było bardzo ciepło – w Warszawie nawet 28 stopni. Wyjątek stanowił jedynie obszar wybrzeża i Zatoki Gdańskiej, gdzie temperatura nie przekroczyła 20 stopni – w Kołobrzegu z powodu wiatru północno-wschodniego odnotowano tylko 12,7 st. C. Dzisiaj ma być w części kraju dalej gorąco, ale na zachodzie, południu oraz w centrum pojawią się gwałtowne burze z ulewami, gradem i silnym wiatrem.

Sytuacja baryczna

Nad północnymi obszarami kontynentu – od Skandynawii po zachodnią i środkową częścią Rosji, a także wschodnim Atlantykiem rozciągają się rozległe układy wysokiego ciśnienia, które zapewniają na tym obszarze dużo pogodnego nieba i brak opadów. Z kolei od Wysp Brytyjskich przez Morze Północne, północne i środkowe Niemcy, Europę Środkową aż po Bałkany rozciąga się obszar niskiego ciśnienia z frontami atmosferycznymi. Polskę będzie dzisiaj w zasięgu zatoki niskiego ciśnienia znad północno-wschodniej części Niemiec, tylko na północnym wschodzie kraju zaznaczy swój wpływ wyż znad Morza Białego i północno-zachodniej Rosji. Do większości Polski z południowego-wschodu napływało będzie bardzo ciepłe powietrze polarnomorskie, ale w miarę upływu dnia na Śląsku i w Małopolsce zacznie napływać chłodniejsze polarnomorskie z zachodu.

Burze mogą mieć gwałtowniejszy przebieg

Środa rozpoczyna się przeważnie bardzo dobrą pogodą, z małym, ewentualnie umiarkowanym zachmurzeniem różnego piętra. Chmurzy się i pada na Dolnym Śląsku, w większości woj. opolskiego, Górnym Śląsku i południu Małopolski. Przed południem nadal opadów deszczu i więcej chmur będzie w woj. śląskim, opolskim, dolnośląskim, południu wielkopolskiego oraz w lubuskim. Ze względu na podwyższoną energią chwiejności (CAPE) do 300-600 J/kg nie możemy wykluczyć słabych burz, głównie z intensywnymi opadami. Na pozostałym obszarze słonecznie i sucho, z małym i umiarkowanym zachmurzeniem, przy czym na Pomorzu, Kujawach, Warmii i południowym wschodzie spodziewamy się najwięcej pogodnego nieba.

Po południu na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu, Kujawach, północy, wschodzie i w centrum Mazowsza oraz na Lubelszczyźnie nadal będzie dużo pogodnego nieba i sucho, dopiero pod wieczór miejscami na Warmii i Mazurach, Podlasiu i północy Mazowsza – kiedy spadnie poziom kondensacji i wzrośnie CAPE do 500-800 J/kg – pojawią się pojedyncze komórki z przelotnymi opadami i lokalnymi wyładowanimi. Początkowo jeszcze może padać i grzmieć na południowym zachodzie, ale te zjawiska będą stopniowo zanikać. W pasie od Ziemi Lubuskiej, Wielkopolski, Ziemię Łódzką, Góry Świętokrzyskie, Górny Śląsk, Małopolskę, Góry Świętokrzyskie i Podkarpacie, a pod koniec dnia również na południu i zachodzie Mazowsza, woj. kujawsko-pomorskiego i zachodniopomorskiego pojawiać się będą burze. Utworzą się one w środowisku wysokiej energii chwiejności termodynamicznej od 1000 do 1500 J/kg przy LI na poziomie -4/-6 st. C i następujących warunków kinematycznych: DLS 0-6 km do 10-15 m/s, SRH 0-3 km i 0-1 km do 100 m2/s2, LLS do 5-7 m/s. Nie będą to jakieś szczególnie sprzyjające warunki organizacji burz – początkowo będą to pojedyncze komórki, które z czasem dzięki zbieżności mogą zorganizować się do układów wielokomórkowych, a nawet klastrów. Największym zagrożeniem ze strony burz będą intensywne opady deszczu, punktowo nawet do 30-40 mm/1 h (wodność sięgnie do 36-42 mm), a także silniejszy, okresami porywisty wiatr do 65-70 km/h, a lokalnie grad do 1,5-2 cm średnicy. Nie możemy wykluczyć, zwłaszcza w dzielnicach środkowych, powstania superkomórki z opadem gradem do 3 cm średnicy oraz silnym wiatrem do 80 km/h.

Burze największą aktywność osiągną w godzinach późno popołudniowych i wieczornych.

Temperatura w większości kraju będzie wysoka

Już miniona noc była bardzo ciepła, na zachodzie kraju miejscami odnotowano nie mniej niż 15-17 stopni. W ciągu dnia zrobi się dużo cieplej, co prawda nie wszędzie – nad samym morzem z powodu wiatru północno-wschodniego przewidujemy 14-16 st. C, jedynie w rejonie Zatoki Gdańskiej do 20 stopni, 23-25 st. C na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, południu Małopolski, w Bieszczadach, w głębi woj. pomorskiego, na Suwalszczyźnie oraz Warmii i Mazurach, 26-28 st. C w głębi kraju do 29 st. C na Kujawach, miejscami w Wielkopolsce i Mazowszu.

Wiatr na Górnym Śląsku oraz w zachodniej części Małopolski słaby, poza tym umiarkowany, na północy, wschodzie oraz na Dolnym Śląsku silniejszy, nad samym morzem dość silny, w porywach do 55-65 km/h, w czasie burz silny i porywisty, wschodni i południowo-wschodni, tylko nad samym morzem północno-wschodni, a na Śląsku, w Małopolsce oraz w drugiej części dnia na Podkarpaciu, Roztoczu, w Górach Świętokrzyskich i w centrum skręcający na południu i południowym zachodzie.

Warunki biometeorologiczne będą przeważnie niekorzystne. W strefie oddziaływania frontu atmosferycznego już od samego rana na południu kraju – na Śląsku, w Małopolsce, Podkarpaciu i Ziemi Lubuskiej, a po południu także na Pomorzu Zachodnim, w Wielkopolsce, częściowo na Kujawach, w centrum, zachodzie, południu i w centrum Mazowsza oraz na Lubelszczyźnie, gdzie w wielu miejscach będzie padać i grzmieć, u osób wrażliwych na zmianę pogody będą odczuwali dolegliwości bólowe, będzie dokuczał senność, rozdrażnienie, wystąpią również problemy z koncentracją i skupieniem uwagi, a przed burzami i w trakcie ich trwania wystąpi również niepokój. Na wybrzeżu, Pomorzu Gdańskim, w północnej części woj. mazowieckiego, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu początkowo słoneczna pogoda, z komfortem termicznym, będzie miała korzystny wpływ na samopoczucie. Jednak potem, z powodu silniejszego wiatru i obniżającego się ciśnienia biomet zmieni się w neutralny.

Noc z opadami i zanikającymi burzami, ale nie wszędzie

W nocy na Warmii i Mazurach, Podlasiu, północy i wschodzie Mazowsza (jedynie pod wieczór możliwe są przelotne opady deszczu i burze), Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, a w drugiej części nocy również na Górnym Śląsku, zachodzie małopolskiego i południu lubuskiego oraz wielkopolskiego będzie pogodnie i sucho, z małym i umiarkowanym zachmurzeniem.

Na pozostałym obszarze, tj. na Pomorzu Zachodnim, w Wielkopolsce, Kujawach, w centrum, zachodzie, południu i w centrum Mazowsza, w Górach Świętokrzyskich, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu oraz w większości Małopolski dominowało będzie zachmurzenie duże i całkowite z deszczem, okresami intensywnymi, a zwłaszcza w pierwszej połowie nocy mogą pojawiać się burze.

Temperatura minimalna wyniesie od 8 st. C na Podhalu i 9-11 st. C na Przedgórzu Sudeckim, 13-15 st. C na Śląsku, w Małopolsce, Podkarpaciu i Suwalszczyźnie do 16-17 stopni w centrum. Na Pomorzu, północy, wschodzie i w centrum Wielkopolski, Kujawach, Warmii i Mazurach, w północnej i środkowej części Mazowsza i Białostocczyźnie będzie najcieplej. Wiatr słaby i umiarkowany, na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu, Kujawach, na Mazowszu i Lubelszczyźnie wschodni i południowo-wschodni, na pozostałym obszarze zachodni i południowo-zachodni. W pasie dzielnic centralnych słaby, zmienny.

Źródło: Przyroda, Pogoda, Klimat

6 myśli na temat “Prognoza pogody na środę: uwaga na gwałtowne burze z ulewami, gradem i silnym wiatrem, ale nie wszędzie. Bardzo ciepło, z wyjątkiem wybrzeża

      1. Tzn. Jakieś niewielkie burze i opady deszczu mogą się pojawić. Najwięcej zjawisk na północny-wschód od linii Słubice-Poznań-Opole i południowy – zachód od linii Słupsk-Lublin. Poza tym obszarem jakieś pojedyncze burze mogą się pojawić.

        Polubienie

Dodaj komentarz