Dziesiątki tysięcy osób w północno-wschodniej Japonii zostało poproszonych o ewakuacje ze swoich domów w niedzielę w związku z intensywnymi opadami, które doprowadziły do poważnych podtopień i doprowadziły do przerw w realizacji usług kolejowych – informuje agencja Reuters.
Prawie 25 000 osób w prefekturze Akita musiało opuścić swoje domy, a około 65 000 osób zostało poinformowanych o opuszczeniu lub nakazaniu przygotowania się do opuszczenia tego obszaru – powiedział Reutersowi urzędnik japońskiej prefektury Akita. Władze podkreśliły, że pada tak silnie, iż kilka rzek wystąpiło z brzegów, zalewając blisko sto domów. „Nie odnotowano żadnych urazów ani zgonów, ale ratownicy przeszukują obszar dotknięty przez żywioł” – dodały.
Niektóre połączenia pociągów szybkobieżnych z i do Akity zostały zawieszone z powodu ulew i gwałtownych burz – poinformowała East Japan Railway na swojej stronie internetowej. „Znaczna ilość wody gromadzi się na lądzie. Nawet jeśli ulewne deszcze przestaną padać, będziemy nadal ostrzegać ludzi, by zachowali czujność” – podkreślił premier prefektury Akita.
To nie pierwsza powódź, która nawiedził Japonię w tym roku. Przed dwoma tygodniami potężne ulewy doprowadziły do największych od 30 lat powodzi na południu Kraju Kwitnącej Wiśni, zabijając 25 osób.
24.07.2017 08:33