Bangladesz ponownie zamyka szkoły w całym kraju z powodu fali upałów

Odnotowano ofiary śmiertelne, wiele osób zachorowało z powodu wysokiej temperatury @Munir UZ ZAMAN/AFP

Sąd w Bangladeszu nakazał w poniedziałek zamknięcie wszystkich szkół w całym kraju z powodu trwającej fali upałów, zaledwie dzień po tym, jak rząd odesłał miliony ludzi z powrotem na lekcje do dusznych klas, pomimo utrzymujących się bardzo wysokich temperatur.

Ekstremalnie wysokie temperatury, które od kilku dni panują w wielu krajach Azji Południowo-Wschodniej, mocno dają się we znaki w jednym z najbardziej zaludnionych, a zarazem nieprzygotowanym na takie zjawiska regionów na świecie. Szeroko zakrojone badania naukowe wykazały, że zmiany klimatyczne sprzyjają dłuższym, częstszym i bardziej intensywnym falom upałów.

Średnie temperatury w stolicy – Dhace – w ciągu ostatniego tygodnia były o 4-5 stopni Celsjusza wyższe niż 30-letnia przeciętna dla tego samego okresu.

Dwóch sędziów Sądu Najwyższego wydało nakaz „zamknięcia wszystkich szkół podstawowych i średnich oraz medres… z powodu fali upałów” – oświadczył agencji AFP zastępca prokuratora generalnego, Sheikh Saifuzzaman.

Saifuzzaman dodał, że sąd wydał postanowienie po tym, jak został poinformowany przez prawników, iż kilku nauczycieli zmarło w wyniku fali upałów, bez podawania dalszych szczegółów.

W Bangladeszu obowiązuje islamski tydzień pracy od niedzieli do czwartku. Zarządzenie nakazuje zamknięcie szkół dla około 32 milionów uczniów do nadchodzącej niedzieli.

W związku z utrzymującą się falą upałów, rząd nałożył obowiązek zamknięcia szkół na cały tydzień, począwszy od 21 kwietnia. Pomimo wysokiej temperatury zajęcia w Dhace zostały wznowione w niedzielę, pomimo powszechnego zaniepokojenia krewnych towarzyszącym swoim dzieciom do bram szkoły.

„Zamknięcie szkół jest trudne, ponieważ dzieci nie chcą uczyć się w domu” – powiedziała AFP w niedzielę matka, Fatema Tuz Zohor. „Ale jak mogą przyjść do szkoły w tym upale?” – dodała.

Ochłodzenie dopiero od czwartku

Biuro meteorologiczne Bangladeszu (BMD) poinformowało, że temperatury spadną najwcześniej w czwartek.

Meteorolog Muhammad Abul Kalam Mallik powiedział w niedzielę agencji AFP, że Bangladesz nie doświadczył tak intensywnej fali upałów od 1948 roku.

„To rekord, jeśli chodzi o czas trwania oraz dotknięty (upałem) obszar” – podkreślił synoptyk, dodając, że wysokie temperatury dotykają około trzech czwartych kraju.

„Mamy dane od 1948 roku. Fala upałów nigdy nie trwała tak długo. W tym roku rozpoczęła się 31 marca i trwała nadal” – powiedziała meteorolog BMD, Kazi Jebunissa. „W 1992 roku mieliśmy 23-dniową falę upałów. W ubiegłym roku fala upałów trwała przez 30 dni, ale tylko na jednej stacji. Tym razem obserwujemy falę upałów na znacznie szerszych obszarach niż w którymkolwiek z poprzednich lat” – dodała Jebunissa.

Mallik oświadczył, że winne są przede wszystkim zmiany klimatyczne oraz inne przyczyny spowodowane przez człowieka, w tym szybka urbanizacja, wycinka lasów, kurczenie się zbiorników wodnych i zwiększone zużycie klimatyzacji.

„Problem w tym, że w przyszłości będziemy świadkami kolejnych tak silnych fal upałów” – zauważył.\

Rządowy lekarz Kazi Abdul Momin powiedział, że dziewięcioro uczniów i nauczyciel zostało przywiezionych do kliniki zdrowia w jego wiosce Salitha po tym, jak zaczęli się źle czuć podczas upału. „Na podstawie naszej oceny, mogli oni zachorować z powodu fali upałów” – wyjaśnił.

Poważna fala upałów tylko w okresie od 19 do 28 kwietnia zabiła co najmniej 62 osoby – poinformowała niezależna organizacja Foundation for Disaster Forum.

Miliony ludzi żyje w ekstremalnych upałach w rozległych slumsach bez dostępu do odpowiedniej ilości wody i elektryczności w stolicy Bangladeszu oraz wielu innych miastach w całym kraju.

Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) stwierdziła w zeszłotygodniowym raporcie, że wpływ fal upałów stał się bardziej dotkliwy w Azji, w tym Bangladeszu, ze względu na postępujące zmiany klimatyczne.

Azja ociepla się szybciej niż średnia globalna, a trend ten prawie się podwoił od okresu 1961-1990.

Według WMO Bangladesz odnotował 520 758 zgonów w wyniku 281 klęsk żywiołowych w latach 1970-2021, najwięcej ze wszystkich krajów azjatyckich.

Źródło: AFP/EFE

Dodaj komentarz